Zidane: W ogóle nie patrzyliśmy na letni sparing z Atlético
Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem ligowym z Atlético Madryt. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. RealMadridTV
[RMTV] Ma pan za sobą 16 meczów derbowych jako piłkarz i trener. Teraz jako szkoleniowiec przeżywa pan te starcia inaczej? Odczuwa pan większą odpowiedzialność?
Nie. Odpowiedzialność mamy zawsze, jako zawodnik i jako trener. Ludzie, którzy tu pracują w tym wielkim klubie, zawsze mają odpowiedzialność. Cóż, teraz przeżywam to jako trener, ale wiemy, co mamy zrobić i jesteśmy gotowi na ten mecz. To kolejne spotkanie w lidze, kolejne trzy punkty. To nasz najbliższy mecz.
[La Sexta] Jutro zagracie w derbach z, jak to swego czasu określił Diego Simeone, drużyną ludu. Co pan sądzi o tym stwierdzeniu? Kim jest więc Real Madryt? Jakby pan go opisał?
Nie wchodzę w te sprawy. Powiem tyle, że tutaj ludzie zostają po nocach, ludzie pracują... Jak to powiedzieć... Ciężko pracują. To samo dotyczy tu wszystkich osób. A że na zewnątrz mówi się, że to jest klub bogaczy, a drugi to klub ludu... Pff, cóż, ja tego nie zmienię. Mogę mówić jedynie o tym, co myśli madridismo. Kibice chcą być dumni ze swoich piłkarzy i my to jutro zrobimy.
[COPE] Derby są zawsze wyjątkowe i nie potrzeba w nich dodatkowej motywacji. Czy jednak po tym, co zdarzyło się latem w sparingu w New Jersey oraz przy tym, że możecie odskoczyć w tabeli kolejnemu groźnemu rywalowi, uważa pan to starcie za bardziej wyjątkowe?
Nie, w ogóle nie. Mamy jutro mecz i chcemy wygrwać. Zrobimy wszystko, by spróbować wygrać. Jest jak zawsze, nasz zamysł się nie zmienia. Na pewno z tym dobrym rywalem będziemy mieć problemy, ale oni też będą je mieć.
[Chiringuito] Przypuszczam, że jutro do bramki wróci Courtois, ale dla madridismo wielką wiadomością był świetny występ Areoli w starciu z Osasuną. Czy dla pana Courtois będzie niepodważalny przez cały sezon niezależnie od wszystkiego?
Wszyscy jesteśmy tu na jednym statku. Mamy 25 graczy i będę liczyć na wszystkich. Jedyne, czego chcę od moich graczy, to, żeby byli przygotowani. Potem pozostaje mi wybór i granie jedenastką. Bardzo chciałbym grać w 25, ale jeszcze nie można tego robić [uśmiech].
[ABC] Atlético od kilku lat kupuje drogi i dobrze. Czy obecnie któryś z zawodników Atlético miałby miejsce w jedenastce Realu Madryt?
Takie same pytanie jak dwa lata temu, co? [śmiech] Nie będę w to wchodzić. Wiem, że mam najlepszych. Na pewno, jestem co do tego przekonany. Mam najlepszych graczy i myślę tylko o nich, ale szanuję też wszystkich innych.
[SER; Meana] W ostatnich dniach dużo mówił pan o intensywności. Czy pana głównym zmartwieniem przed tym spotkaniem jest to, by w tym starciu zobaczyć intensywność z Sewilli, a nie z Paryża?
Nic mnie nie martwi. Przygotowujemy się do rozegrania dobrego meczu, nic więcej. Znamy trudność tego starcia. Musimy wnieść do tego meczu wiele rzeczy, nie tylko intensywność. Wiele rzeczy.
[Onda Cero] Rodrygo po meczu z Osasuną zgarnął wszystkie tytuły w mediach, a dzisiaj trenował z Castillą.
Tak.
Jaki ma plan na Rodrygo?
Taki jak zawsze.
Jak będziecie zarządzać jego obecnością w pierwszym zespole w tym sezonie?
Jak zawsze. Wiemy, co mamy robić z Rodrygo. Dzisiaj trenował z Castillą i jutro zagra z Castillą. Nic tu się nie zmienia, to gracz pierwszej drużyny. Cieszę się z jego ostatniego występu, ale idziemy z nim powoli i on dobrze o tym wie. Podjęliśmy taką decyzję wcześniej, tyle. Zobaczymy, co będzie dalej. Jutro gra z Castillą i on jest z tego zadowolony.
[RTVE] Hazard był waszym wielkim transferem tego lata i chociaż w sezon wszedł z kontuzją, to dotychczas był raczej niewidoczny. Wy wchodzicie teraz w ważny miesiąć z derbami, ważnymi meczami w Lidze Mistrzów czy wizytą na Camp Nou. Oczekuje pan od niego w takim okresie skoku jakościowego godnego takiego zawodnika i takiego transferu?
Wiemy, jakiego mamy gracza. Wiemy, że w każdej chwili on może zareagować. Zrobił swoje w Sewilli. Jasne, że wszyscy oczekują od niego dużo więcej i on o tym dobrze wie. My jesteśmy z nim, a on z nami i idziemy mecz po meczu. Na pewno on będzie tu w tym Realu piłkarzem, jakiego wszyscy chcemy.
[MARCA] Czy ten letni sparing, gdzie nie poszło wam tak, jak oczekiwaliście, jest dla was jakimś odnośnikiem? Można na jego podstawie motywować piłkarzy na te derby? Czy raczej to nie ma z tym nic wspólnego?
Nie, to nie ma nic wspólnego.
[GolT] Chciałbym zadać podobne pytanie...
O tym poprzednim meczu? To ja ci odpowiem tak samo.
Pamiętam, że mówiliście, iż podeszliście do tego jak do sparingu, a oni do starcia o coś więcej.
Tak.
Czy oglądaliście ten mecz? Analizowaliście błędy z tamtego występu?
Nie, nic.
Nie patrzyliście na nic?
Na nic.
[AS] Chcę zapytać o sytuację Isco, Modricia i Marcelo, którzy wrócili po kontuzjach do treningów i podchodzą do tych derbów na styku. Mogą zagrać?
Zobaczysz jutro. Wszyscy czują się lepiej i to jest dobra wiadomość. Zobaczymy, jak będziemy tym zarządzać, ale cała trójka trenowała już z nami.
[Radio MARCA] Chcę zapytać o pańskiego praktycznie najlepszego żołnierza. Prowadził pan Real Madryt w 167 meczach i Lucas Vázquez wystąpił w 138 z nich. To zawodnik, który rozegrał u pana najwięcej spotkań. Po starciu z Osasuną zapytano go czy czuje, że jego poziom spadł. Widać było, że to pytanie go zabolało. Jak pan ocenia Lucasa Vázqueza? Uważa pan, że poziom jego występów spadł?
Nie.
Jest jak zawsze? Może stracił płynność? Jak pan ocenia jego grę?
Dla mnie gra zajebiście. Będę tu tak klarowny.
[Esporte Interativo] Wiemy już, że Rodrygo zagra jutro w Castilli. Będzie z wami za to Vinícius. Zaczęto mocno porównywać tych piłkarzy z powodu pochodzenia i sposobu gry. Jak pan ich ocenia? Widzi pan między nimi duże podobieństwa?
Nie. Są zupełnie inni, ale obaj są świetni, a to interesuje nas najbardziej. Są jednak inni w swojej grze. Obaj chcą się rozwijać i poprawiać, a to jest coś dobrego. Obaj są bardzo młodzi, ale grają zupełnie inaczej.
[Onda Madrid] Chcę zapytać pana jak wszystko może się zmienić w ciągu kilku dni, a szczególnie w Realu Madryt. Po wygranych z Sevillą i Osasuną to wy podchodzicie do derbów w wydaje się lepszym okresie niż Atleti, które zanotowało kilka gorszych wyników. Dodatkowo to wy jesteście liderem.
To mnie nie interesuje. Interesuje mnie jutrzejszy mecz. My czujemy się dobrze, oni na pewno też i to będzie dobry mecz. Chcemy rozegrać dobre spotkanie. Co do reszty, musisz robić swoje co 3 dni. Było, co było. Nas interesuje teraz tylko jutrzejszy mecz, gdzie gramy o 3 punkty.
[dziennikarz z Meksyku] Czy spędza pan więcej czasu na analizie Simeone i jego ekip z powodu wymagań, jakie narzucają?
Nie wiem... Każdy odgrywa swoją rolę, on swoją i ja swoją. Na pewno on analizuje bardzo dokładnie swoich rywali, ale robi to każdy na swój sposób. Nic więcej, jutro mamy mecz Atlético z Realem [śmiech].
[Movistar+] Chcę zapytać o Benzemę i Casemiro. Jak ważni są ci gracze dla tego Realu Madryt? I jakie różnice widzi pan między Casemiro z obecnego etapu pracy z nim i tego poprzedniego?
Pytasz o dwóch piłkarzach i ci odpowiem, ale dla mnie liczy się grupa, drużyna, wszyscy gracze. Na końcu wiemy, jakim zawodnikiem jest Karim i jak ważny jest dla nas nie tylko pod względem bramek. Radzi sobie dobrze. Co do Casiego, też znamy jego znaczenie dla naszego zespołu. On nadaje drużynie dużą równowagę, ale nie tylko to. Jednak jak mówię, każdy wnosi coś do ekipy, każdy daje coś od siebie na boisku ze swoją charakterystyką. To jest najważniejsze, bo ja prowadzę 25 piłkarzy, ale tutaj odpowiedziałem ci na temat tej dwójki [uśmiech].
[El Pais] Czy obawia się pan, że potencjalny zły wynik w derbach rozbije to wszystko, co zaczęliście budować dobrego w ostatnich dwóch spotkaniach? Że te dobre odczucia mogą szybko uciec? Widzicie takie zagrożenie?
Tak, ale my o tym wiemy i nie trzeba nam o tym przypominać. Nie myślę jednak negatywnie jak ty [śmiech]. My skupiamy się po prostu na rozegraniu jutro wielkiego meczu. Jeśli będziemy w spotkaniu od 1. do 90. minuty, to zrobimy dobre rzeczy.
[Radio Nacional] Eden Hazard powiedział, że kluczem do derbów jest mentalność. Czy pan się z nim zgadza? Jakie są inne klucze do tego meczu?
Jak powiedziałem, na mecz wpływa wiele czynników. W ciągu 90 minut może zdarzyć się wszystko. Dlatego my musimy zachowywać zawsze chłodną głowę. Niezależnie co się dzieje, chłodna głowa. Wiemy, z kim jutro zagramy i że to ciężki rywal z wieloma atutami. Mnie jednak interesuje nasza ekipa i to, co zrobimy my.
[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Zmarł były prezydent Francji Jacques Chirac, za którego rządów wygraliście Puchar Świata w 1998 roku. Jak zareagował pan na wiadomość o jego odejściu?
Na pewno to wielka strata i bardzo smutna wiadomość. To był nasz prezydent, gdy zdobywaliśmy wielkie tytuły, ale był też prezydentem wszystkich sportowców. Szczerze uważam, że patrzył na wszystkich ludzi. Zajmował się wielką polityką, ale pomagał też nam, ludziom z boiska. To była bardzo bliska nam osoba, która lubiła otaczać się prostymi ludźmi. Mam z nim wielkie wspomnienia. Chcę przekazać kondolencje jego rodzinie.
[RTL/Le Parisien; pytanie po francusku] Możecie odskoczyć Atlético na cztery punkty i objąć zdecydowane prowadzenie w tabeli. Czy w tak kluczowym meczu musi wyróżnić się Eden Hazard?
Taki typ gracza jest przygotowany na takie mecze, by pokazać się w nich z konkurencyjnej strony. Ja ani przez moment w niego nie zwątpię, jak nie zwątpię w całą drużynę. My jednak nie myślimy o wyniku, a o rozegraniu świetnego meczu. Wiemy, że to będzie trudne starcie i że od 1. minuty będziemy musieli robić wszystko dobrze. Jesteśmy na to przygotowani i to jest najważniejsze, by móc rywalizować na odpowiednim poziomie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze