4. kolejka: Ødegaard pomaga pokonać Atlético, Królewscy wiceliderem
Wobec startu w następnym tygodniu Ligi Mistrzów najmocniejsze hiszpańskie ekipy rozegrał swoje spotkanie już w sobotę. Po trzy punkty zdobyły Real Madryt i Barcelona, a lider Atlético Madryt przegrało z Realem Sociedad. Do tego w piątek pozostający w czołówce Athletic zdobył punkt.
Fot. Getty Images
Na początek weekendu Athletic poleciał na Majorkę i chociaż Baskowie mieli między innymi rzut karny, to do domu przywieźli zaledwie punkt. Sobotę otworzyło starcie Realu z Levante, o którym więcej można przeczytać tutaj. Na największe hity przyszedł czas wieczorem.
Sociedad podejmował Atlético na nowo ochrzczonej Reale Arenie. Rojiblancos mocno weszli w mecz, ale pomimo dobrych okazji nie potrafili wyjść na prowadzenie. Gospodarze z każdą minutą byli coraz odważniejsi i w końcu przy uśmiechu szczęścia odbity od rywala strzał Martina Ødegaarda wpadł do siatki Jana Oblaka. Po trzech minutach w zamieszaniu w polu karnym szybszy od Słoweńca był Nacho Monreal i podwyższył wynik. Ekipa Diego Simeone do końca próbowała powalczyć chociaż o punkt, ale ze świetnej strony w bramce gospodarzy pokazywał się raz za razem Miguel Ángel Moyà. Wieczorem pogrążona w kryzysie instytucjonalnym po zwolnieniu trenera Valencia wystąpiła na Camp Nou, gdzie już siedmiu minutach przegrywała 0:2 po trafieniach Fatiego i De Jonga. Nietoperze potrafiły się otrząsnąć i przy interwencji systemu VAR zdobyć przed przerwą bramkę kontaktową, ale druga połowa była już popisem gospodarzy, którzy ostatecznie zwyciężyli 5:2 po dodatkowych golach Piqué i dwóch Suáreza oraz odpowiedzi w samej końcówce Maxiego Gómeza.
W niedzielę odbędzie się pięć meczów La Ligi, ale już wiadomo, że Królewscy wrócili do ścisłej czołówki i maksymalnie mogą spaść na czwarte miejsce. Spać położyli się jednak jako wiceliderzy z zaledwie punktem straty do Atlético. Rojiblancos mogą jednak jeszcze w tej serii spotkań stracić pierwsze miejsce na rzecz Sevilli, która zagra na wyjeździe z Alavés. Jeśli zespół Lopeteguiego wygra to starcie, to w następnej kolejce podejmie na Ramón Sánchez Pizjuán Real Madryt w roli nowego lidera.
Najważniejsze mecze 5. kolejki Primera División:
Sobota, 21 września, 18:30 – Atlético Madryt vs Celta Vigo
Sobota, 21 września, 21:00 – Granada CF vs FC Barcelona
Niedziela, 21 września, 21:00 – Sevilla FC vs Real Madryt.
Górna część tabeli La Ligi 2019/20 | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Atlético Madryt | 4 | 5:4 | 9 |
2. | Real Madryt | 4 | 9:6 | 8 |
3. | Athletic Club | 4 | 4:1 | 8 |
4. | FC Barcelona | 4 | 12:7 | 7 |
5. | Sevilla FC | 3 | 4:1 | 7 |
6. | Real Sociedad | 4 | 4:3 | 7 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze