Advertisement
Menu
/ marca.com

Andrij, mamy problem

Łunin pozostaje w Valladolidzie tylko rezerwowym

Sytuacja Andrija Łunina ponownie staje się problemem dla Realu Madryt. Klub za wszelką cenę chciał uniknąć powtórki z poprzedniego sezonu, który ukraiński golkiper spędził na wypożyczeniu w Leganés i rozegrał zaledwie siedem meczów. Jednak teraz po wypożyczeniu do Realu Valladolid sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Jak do tej pory, 20-letni bramkarz nie rozegrał ani jednej minuty i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Pewniakiem trenera do pierwszego składu pozostaje bowiem Jordi Masip.

Mimo wszystko w biurach na Santiago Bernabéu zachowują spokój, gdyż sezon tak naprawdę dopiero się rozpoczyna, a sam Łunin do ekipy z Valladolidu dołączył zaledwie na cztery dni przed startem ligowych rozgrywek. Sytuacja Ukraińca będzie jednak uważnie obserwowana, gdyż Królewscy za nic w świecie nie chcą, aby zawodnik zmarnował drugi sezon z rzędu. Cel jest taki, aby wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i rozegrał jak największą liczbę minut.

Mając powyższe na uwadze, na sezon 2020/21 Łunin ma wrócić do Realu Madryt na stałe, aby zostać pierwszym zmiennikiem Thibaut Courtois. Zanim jednak tak się stanie musi się na dobre ograć w pierwszoligowych rozgrywkach w Hiszpanii, by do Valdebebas wrócić z odpowiednim bagażem doświadczenia. Wówczas do okresu przygotowawczego mógłby podejść w zupełnie innej roli niż ostatnio, gdy mógł jedynie obserwować rywalizację pomiędzy Courtois a Keylorem Navasem, a podczas pretemporady rozegrał tylko 45 minut. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się bowiem, że Kostarykanin zostanie w Madrycie, dlatego Łunin musiał szukać szczęścia poza Bernabéu.

W tym momencie jest jedynie rezerwowym, ale w Valladolidzie nie ukrywają, że są zadowoleni z umiejętności i postawy Łunina na treningach. Problem polega na tym, że nie ma podstaw ku temu, aby odsunąć Masipa od pierwszej jedenastki, dlatego Ukrainiec ponownie musi się uzbroić w cierpliwość. Niestety Copa del Rey również nie może być traktowana jako wielkie zbawienie, gdyż w tym przypadku rozgrywki startują dopiero w styczniu. Z kolei Real Madryt ma nadzieję, że sytuacja Łunina ulegnie niebawem zmianie, gdyż ma co do niego wielkie plany na przyszłość.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!