Wrzesień, miesiąc-pułapka dla Realu Madryt

Rozczarowująca pretemporada, transfery, które, na ten moment, nie rozbudzają nadziei i początek rozgrywek ligowych z czteropunktową stratą do lidera sprawiają, że Real Madryt podchodzi do wrześniowych meczów jak do decydujących starć w sezonie. Po przerwie na spotkania reprezentacji Królewscy rozegrają pięć pojedynków w piętnaście dni – cztery w lidze i jeden w Lidze Mistrzów. Trzy z nich to mecze o maksymalnym poziomie trudności.

W lidze Real Madryt na Santiago Bernabéu podejmie Osasunę i Levante. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że będzie to okazja na łatwe zdobycie sześciu punktów. Jednak takie samo wrażenie można było odnieść przed spotkaniem z Realem Valladolid, które nieoczekiwanie zakończyło się remisem 1:1. Do tego doszedł wyjazdowy remis z Villarrealem i strata do liderującego Atlético wzrosła do czterech oczek. To spora różnica, biorąc pod uwagę, że za nami dopiero trzy kolejki. Niewielką osłodą jest fakt, że Barcelona jest za Realem Madryt z jednym punktem mniej w dorobku. Wrześniowy terminarz jest prawdziwym zagrożeniem dla Królewskich.

W tym miesiącu Blancos będą musieli odwiedzić Sánchez Pizjuán oraz Wandę Metropolitano. Dwóch trudnych rywali i dwa ekstremalnie trudne stadiony. Z jednej strony te spotkania mogą być trampoliną dla drużyny, ale z drugiej wiążą się z ryzykiem pogorszenia sytuacji w tabeli. Warto dodać, że w ostatnich sezonach wrzesień bywa „czarnym miesiącem” dla Królewskich. Real Madryt często na początku rozgrywek tracił wiele punktów, czego w dalszej części już nie udawało się odrobić. Przy czterech oczkach straty w tym momencie, mecze z Sevillą i Atlético wydają się decydujące dla Królewskich.

Również w Lidze Mistrzów Real Madryt zaczyna od wysokiego poziomu trudności. Blancos na inaugurację fazy grupowej wybiorą się do Paryża na starcie z PSG. Mimo że zabraknie w tym meczu Mbappé, Cavaniego (obaj kontuzjowani) czy Neymara (zawieszony), to i tak będzie to bardzo skomplikowane starcie. Te trzy punkty mogą się później okazać decydujące w kontekście walki o pierwsze miejsce w grupie. Zidane i jego drużyna mają trudny miesiąc przed sobą.

Wrześniowy terminarz Realu Madryt:
• 14 września (sobota): Real Madryt – Levante (13:00)
• 18 września (środa): PSG – Real Madryt (21:00)
• 22 września (niedziela): Sevilla – Real Madryt (21:00)
• 25 września (środa): Real Madryt – Osasuna (21:00)
• 28 września (sobota): Atlético Madryt – Real Madryt (21:00)