Mariano odrzucił ofertę Schalke
Napastnik za wszelką cenę chciał pozostać w Madrycie
Mariano Díaz do ostatnich chwil okienka transferowego walczył o pozostanie w Realu Madryt i ostatecznie dopiął swojego, pozostając w klubie z Concha Espina 1. Napastnik odrzucił oferty Sevilli, Romy, Monaco i przede wszystkim Schalke. Niemiecki klub był jedynym, który chciał zapłacić Mariano całość rocznej pensji, czyli 4 miliony euro netto, a nie tylko proporcjonalną część, która przysługiwałaby zawodnikowi od września. Jednak ani oferta ekonomiczna, ani obietnica gry w pierwszym składzie nie skłoniła Mariano do odejścia na Veltins-Arena.
26-latek poinformował klub o chęci pozostania w tym samym momencie, w którym Real Madryt wystawił go na listę transferową. Ani spotkania z działaczami, którzy chcieli odzyskać 20 milionów euro, które zapłacili za Mariano przed rokiem, ani rozmowy z Zidane'em, który przekazał napastnikowi, że nie ma dla niego miejsca w drużynie, nie zmieniły nastawienia napastnika. Mariano rozegrał tylko 39 minut w trakcie pretemporady, najmniej spośród wszystkich piłkarzy obecnej kadry. Klub „zabrał” mu numer „7”, który powędrował do Hazarda, a Zizou nie powołał Hiszpana na mecze z Celtą, Realem Valladolid i Villarrealem. Jednak i to nie skłoniło Mariano do myślenia o odejściu.
Zawodnik jest szczęśliwy w Madrycie i w Realu Madryt, chociaż zdaje sobie sprawę, że nie będzie miał zbyt wielu okazji do gry. W tym momencie jest trzecim napastnikiem dla Zidane'a po Benzemie i Joviciu. Niemniej, Mariano zapewnia swoje otoczenie, że sezon jest długi i z pewnością otrzyma szanse, dzięki której będzie w stanie przekonać do siebie Zidane'a.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze