Valdano: Nie wiadomo, czy ten Real chce atakować czy bronić

Jorge Valdano wziął udział w audycji El Transistor na antenie radia Onda Cero. Argentyńczyk przeanalizował bieżące sprawy związane z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy jego najważniejsze wypowiedzi.

– Real i Barcelona nie weszli dobrze w sezon, to coś nowego. Żaden z tych zespołów nie był w stanie złapać odpowiedniego rytmu z różnych powodów. Wydaje się, jakby oba kluby się od siebie zaraziły. To sprawia, że kryzysy stają się bardziej znośne. Kiedy sąsiadowi nie idzie za dobrze, odnosisz wrażenie, że twoje problemy nie są tak poważne. Dwóch z trzech pretendentów do tytułu zaliczyło falstart, to wzmaga nerwowość.

– Jednym z problemów Realu jest obrona. Chodzi zwłaszcza o indywidualne kwestie. Z biegiem minut w drużynie pojawia się coraz więcej braków z koncentracją i chaosu. Królewscy nie mają tych samych problemów, co w zeszłym roku, sam Zidane też nie jest Zidane’em z zeszłego roku. Minione lata zmyliło wszystkich, w tym kibiców. Bale miał odejść, a teraz ma niepodważalne miejsce w składzie. Czekano na Pogbę, ale jego nie ma. Wydaje mi się, że Zizou miał w głowie plan już z uwzględnieniem Paula.

– Myślę, że próbowanie tak wielu schematów taktycznych w trakcie przygotowań zamiast wzmocnić zespół, osłabiło go. Nie wiemy, czy Real chce być ofensywny czy defensywny. Za pierwszym podejściem Zidane’a było od razu wiadomo, kto będzie grał, teraz nie da się przewidzieć, kto wyjdzie w pierwszej jedenastce. Nie wiem, jak by to wyglądało, gdyby jutro Królewscy mieli grać w fazie pucharowej Ligi Mistrzów…

– Vinícius jest bardzo młody, to normalne, że ma wahania formy. Pokazał swój potencjał już w zeszłym sezonie. Nigdy jednak nie jest tak samo, kiedy masz zaufanie i kiedy go nie masz.