AS: Rodrygo zostaje w Madrycie
Brazylijczyk nie podąży śladami Kubo
Rodrygo Goes nigdzie się nie rusza. Brazylijczyk zostaje w tym sezonie w Madrycie, informuje dzisiaj AS. Klub nie ma wobec niego takich samych planów, jak wobec Kubo, który kilka dni temu został wypożyczony do Mallorki. Przenosiny Japończyka na Baleary sprawiły, że wiele klubów zgłosiło się od razu po Rodrygo, myśląc, że i on trafił na transferowy rynek, ale Królewscy odmówili wszystkim zainteresowanym.
Real Madryt chce zastosować wobec Rodrygo podobny plan, jaki w ubiegłym sezonie zastosował też wobec Viníciusa Júniora. Młodszy z Brazylijczyków ma najpierw grać w Castilli i regularnie trenować z pierwszym zespołem, by spokojnie przejść przez etap adaptacji, a dopiero później móc liczyć na ewentualne występy z Sergio Ramosem i spółką. Zidane wie, że 18-latek potrzebuje wielu minut, by móc się rozwijać, a na te nie może teraz liczyć w pierwszej drużynie.
Odejście Kubo znacznie osłabiło już Castillę, a Los Blancos nie chcą zabierać kolejnej perełki Raúlowi, który liczy w tym sezonie na Rodrygo. Wiele zależy także od tego, co wydarzy się w ostatnich dniach okienka. W tej chwili Królewscy nie zastanawiają się co prawda nad wypożyczeniem wychowanka Santosu. Sytuację odwrócić mógłby jedynie transfer Neymara Zarówno on, jak i jego młodszy rodak, nie mają hiszpańskiego obywatelstwa, a dwa miejsca dla osób bez europejskiego paszportu blokują już Militão i Vinícius.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze