Celta Vigo ciągle szuka wzmocnień
Fran Escribá liczy na transfery
Pape Cheikh Diop jest bardzo bliski Celty Vigo. Pierwszy rywal Realu Madryt w zbliżającym się sezonie może być kolejnym wzmocnieniem drużyny z Balaídos. Senegalczyk, który posiada także hiszpanśki paszport, zostanie wypożyczony na rok z Olympique'u Lyon. Latem dwa lata temu zamienił Celtę na zespół ze Stade de Gerland za około 10 milionów euro. Dla najbliższego przeciwnika Los Blancos jest to trzeci powrót canterano tego lata. Wcześniej do drużyny wrócili Santi Mina i Denis Suárez.
AS informuje, że kolejnym zawodnikiem powracającym na Balaídos może być Nolito. Były skrzydłowy Manchesteru City nie będzie mógł liczyć na miejsce w składzie Sevilli. Fran Escribá naciskał jednak na transfer pomocnika i nie wiadomo, czy usatysfakcjonuje go jedynie wypożyczenie Cheikha. Z Celty odejdzie za to Jozabed, który już wie, że klub na niego nie liczy. Sytuacja Nolito może zależeć też od przyszłości Pione Sisto. Klub chciałby pozbyć się Duńczyka, ale niedawno sam zawodnik odrzucił ofertę Aston Villi, która była skłonna podwoić jego zarobki i zapłacić Celcie 10 milionów euro. Okienko w Anglii jest już zamknięte, piłkarz nigdzie się nie wybiera, ale klub ciągle szuka mu innych możliwości…
Kadra drużyny z Gailcji jest w rozsypce. Nie chodzi jednak o ogólny kształt zespołu przed kolejnym sezonem, a o obecne problemy zdrowotne, z jakimi musi mierzyć się wielu zawodników. Trener Fran Escribá będzie mieć do dyspozycji zaledwie 16 piłkarzy pierwszego zespołu, ponieważ z Realem Madryt nie zagrają Santi Mina, Juncà, Hugo Mallo, Sergio Álvarez i Okay.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze