Zidane bierze pełną odpowiedzialność

Zinédine Zidane ryzykuje. Nawet bardzo, jak można usłyszeć od ludzi pracujących w biurach na Bernabéu. Francuz buduje swój autorski lub niemal autorski zespół. To Zizou podejmuje decyzje w sprawie transferów, zawodników, których trzeba sprzedać i celów, które mają jeszcze do zrealizowania działacze Królewskich. Zidane stworzył zespół, jaki chciał i ryzykuje swoją reputacją.

Francuski szkoleniowiec domagał się pełnej kontroli szatni i ją dostał. Jest pierwszym odpowiedzialnym za aspekt sportowy i dlatego ryzykuje wszystkim. Nie będzie mógł robić żadnych wyrzutów w kierunku włodarzy Los Blancos, którzy pracowali i nadal pracują, by spełnić wszystkie żądania trenera, nawet te najbardziej utopijne, jak sprowadzenie Paula Pogby. Królewscy będą walczyć o pomocnika do 2 września, kiedy to zamyka się okno transferowe w Hiszpanii. Co prawda na Wyspach zamknie się już jutro, ale to nie oznacza, że piłkarze nie będą mogli opuszczać Premier League.

Zidane dał zielone światło na sprzedaż lub wypożyczenie wszystkich zawodników, którzy do tego momentu opuścili klub. Do rozwiązania pozostaje jeszcze sytuacja Bale'a, Jamesa i Mariano. Dzięki paszportowi Valverde rozwiązuje się problem z zawodnikami spoza Unii Europejskiej. To daje miejsce w pierwszej drużynie Viníciusowi i Rodrygo. Skorzystać może na tym również Kubo.

Ostatnie wiadomości przekazywane przez trenera do działaczy mówią o optymizmie. Zidane wierzy w swoich zawodników, utrzymuje, że ma konkurencyjną kadrę i niebawem doczekamy się gry, która pozwoli odzyskać klubowi prym w Europie. Dołączenie do drużyny Casemiro i Militão z pewnością pomoże drużynie pokazać obraz, o który zabiega Zidane. Działacze i kibice są zaniepokojeni tym, jak Real prezentował się w okresie przygotowawczym, ale czekają i ufają projektowi Zizou, który w stu procentach jest zbudowany przez niego.