Advertisement
Menu
/ marca.com

Casemiro-Kroos-Modrić, żelazny środek pola Zidane’a

Niespotykana stabilizacja w środku pola

Real Madryt jest przygotowany, żeby odzyskać terytorium utracone w poprzednim sezonie. Chce to zrobić na fundamentach zbudowanych przez Zidane’a, które pozwoliły na zdobycie Ligi Mistrzów trzy razy z rzędu. Do tej pory na Santiago Bernabéu trafiło pięciu nowych graczy. Spośród nich tylko Eden Hazard ma od razu szansę, żeby wskoczyć do podstawowej jedenastki. Zidane ma określoną bazę od momentu, kiedy w styczniu 2016 roku przejął drużynę od Rafy Beníteza, którego przygoda z Królewskimi trwała zaledwie sześć miesięcy.

Pierwszym występem na scenie dla Zidane’a był mecz z Deportivo La Coruńa. 9 stycznia 2016 roku Francuz postawił na środek pola złożony z Kroosa, Modricia i Isco. Taka sama trójka była fundamentem dla trenera podczas obecnej pretemporady. Jednak Zizou szybko zrozumiał, że w środku boiska potrzebuje Casemiro, czyli zawodnika bardziej defensywnego niż takiego, który więcej myśli o bramce przeciwnika.

Taki środek pola, złożony z Brazylijczyka, Chorwata i Niemca był bezdyskusyjny dla Zidane’a. I dalej tak będzie, chyba że do Madrytu trafi Paul Pogba. Wtedy Zizou zmieniłby swój pomysł na budowę środkowej linii. Nie oznacza to jednak, że któryś zawodnik z obecnego trio musiałby usiąść na ławce. Casemiro może zostać cofnięty, a Pogba, Modrić i Kroos mogą zagrać w jednej linii. Do tego dochodzi kolejny klasyczny element układanki – Isco. Jeśli klub sprowadzi kogoś innego niż Pogba, wtedy nowy nabytek będzie musiał walczyć o miejsce w składzie.

Jedyny taki przypadek
Tak stabilny środek pola jest czymś niespotykanym w wielkich europejskich zespołach. Barcelona przeszła transformację po stracie Xaviego i Iniesty, natomiast Atlético musiało się pogodzić z pożegnaniem duetu Gaby-Thiago. Tyle w Hiszpanii, w pozostałych ligach Europy również w środku pola pojawiała się świeża krew: Rodri, Bernardo Silva, Gündoğan (Manchester City); Pjanić, Rabiot, Matuidi, Ramsey (Juventus); Goretzka, Renato, Tolisso (Bayern); Keita, Chamberlain, Fabinho (Liverpool)…

Jednak na marginesie środka pola, Zidane ma więcej elementów, które się nie ruszają. Kwartet defensywny jest taki sam, na jaki stawiał Ancelotti w wielu spotkaniach: Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo. Taka obrona pomogła przeprowadzić słynną remontadę w Lizbonie, kiedy Brazylijczyk zastąpił na boisku Coentrão. W ataku natomiast jest jeden nietykalny dla Zidane’a i jego sposobu patrzenia na futbol – Karim Benzema.

Nikt nie gra więcej niż Lucas
Lucas Vázquez wystąpił we wszystkich meczach podczas pretemporady. Galisyjczyk przebywał na boisku przez 245 minuty, przez co jest graczem, na którego Zidane najczęściej stawiał w pięciu sparingach przed sezonem. Nie ma tu mowy o przypadku, ponieważ Lucas jest zawodnikiem, który zagrał w największej liczbie spotkań pod wodzą Zidane’a: 121 podczas pierwszego etapu i 10 (na 11 możliwych) podczas drugiego. Isco, wliczając mecze towarzyskie, wystąpił we wszystkich spotkaniach od powrotu Zizou.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!