Zidane: Dzisiaj Bale chciał zagrać
Zapis pomeczowej konferencji z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po sparingu z Arsenalem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na stadionie FedExField w Landover.
[COPE] Widzieliśmy, że Marco Asensio opuścił stadion w ambulansie. Pierwsze odczucia nie są dobre i jeśli nie chcemy mówić o poważnej sytuacji, to jest ona przynajmniej martwiąca.
Tak, oby nie, ale tak. Jesteśmy trochę zmartwieni, tak. To kolano. Pojechał bezpośrednio do szpitala, by przejść badania. Zobaczymy, ale zapowiada się to źle i jest to zła wiadomość tego dnia, bo tracimy zawodnika i jesteśmy tym dotknięci.
[Cuatro] Powiedział pan ostatnio, że pańska opinia na temat Bale'a nie zmienia się. Dzisiaj jednak wszedł do gry i odmienił zespół, zdobywając bramkę. Czy to sprawia, że jego sytuacja może się zmienić? Jeśli zależałoby to tylko od Zidane'a, jego szanse na pozostanie w Realu wzrosły?
Rozegrał dobry mecz i cieszę się z niego jak ze wszystkich graczy, bo na końcu najważniejsi są piłkarze, szczególni gdy są na boisku. Zaczęliśmy świetnie, a po chwili straciliśmy zawodnika. Graliśmy jednak dobrze 10 na 11, a jeszcze lepiej 10 na 10. Wróciliśmy do meczu i zremisowaliśmy, co jest dobrą wiadomością. Nic więcej... Gareth jest tu z nami i będziemy dalej pracować.
[ICC] Zmiany w przerwie wynikały bardziej z gry 10 na 10 czy były zaplanowane wcześniej?
[śmiech] Wynikały z tego, że jesteśmy w trakcie przygotowań i bardzo ważne jest myślenie o zdrowiu zawodnika. Świetnie pracowaliśmy przez 10 dni w Montrealu, a teraz mamy te trzy sparingi. Dla nas najważniejsze jest dbanie o graczy. Idziemy powoli i to dotyczy wszystkich piłkarzy. Dajemy im jednak coraz więcej minut, niektórzy rozegrali dzisiaj większą część meczu. Przede wszystkim dbamy w ten sposób o zawodników.
[SER; Meana] Czy to, że Bale dzisiaj zagrał, oznacza, że negocjacje w jego sprawie nie są już tak zaawansowane? Jeśli nie są tak zaawansowane, to może go pan już wstawiać do gry?
Tak. Jest tutaj, tak. Nie wiem, co się wydarzy. Na razie jest z nami i dlatego zagrał. Także dlatego, że tego chciał, chciał zagrać. Ostatnio tego nie chciał... Dzisiaj tak, więc zagrał i poradził sobie dobrze.
[dziennikarka z Japonii] W tych dwóch meczach wpuścił pan do gry wszystkich graczy z Castilli. Jak ich pan ocenia?
Cóż, dobrze. Jak mówiłem wcześniej, jesteśmy tu, by przygotować się do sezonu i każdy dostaje swoją szansę. Niektórzy dostali także minuty dzisiaj i taki jest zamysł na te trzy spotkania tutaj.
[AS] Mariano nie rozegrał żadnej minuty. Jakie ma pan wobec niego plany?
Nie mam planu. Jest tu z nami, trenuje i na końcu muszę tworzyć drużyny na mecze, tyle. Jest jednak z nami, trenuje, ciągle nie zagrał i zobaczymy, co wydarzy się w trzecim meczu.
[Onda Cero] Wczoraj zamknął pan temat Bale'a, mówiąc o niezrozumieniu pańskiego przesłania z powodu języka hiszpańskiego. Czy miał pan z nim rozmowę, by wyjaśnić tę sytuację osobiście?
Nie. Nie, nic. Dzisiaj chciał być z nami i jako że trenował normalnie, zagrał. Zagrał i tyle. Decyzje należą do mnie. Zagrał połowę i zobaczymy, co będzie dalej. Na razie nic się nie zmieniło. Znacie sytuację. Zawsze pytacie o to samo i ja będę odpowiadać zawsze tak samo. Na razie jest z nami i zobaczymy.
[nie przedstawiła się] Jak dobrze styl Hazarda pasuje do Benzemy i Bale'a? Czy widać między nimi chemię?
Jesteśmy zadowoleni z Hazarda, Benzemy i wszystkich graczy, jakich mamy. Jedyna sprawa jest taka, że jesteśmy w trakcie przygotowań i zdajemy sobie sprawę, że mocno poprawimy naszą grę. Dzisiaj na przykład ją poprawiliśmy.
[EFE] Czy doszło dzisiaj do jakiejś nowości w sprawie transferu Ceballosa do Arsenalu?
Prawda jest taka, że na razie do niego nie doszło i nie jest to oficjalne. Klub nad tym pracuje i zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych dniach.
[GolT] Jeśli potwierdzi się zła wiadomość i Asensio doznał kontuzji na długi czas, może to wpłynąć na decyzję w sprawie Bale'a? Jeśli Marco wypadnie na dłużej, Bale może zostać?
Jestem rozczarowany, bo jedna sprawa nie ma nic wspólnego z drugą. Wszyscy jesteśmy dotknięci z powodu Marco. Oby to było jak najmniej poważne, naprawdę, tylko tyle. To jednak nie ma ze sobą nic wspólnego.
[MARCA] Marcelo brał udział w zdobyciu obu bramek i ogólnioe wyglądał bardzo dobrze. Jest pan z niego szczególnie zadowolony?
Tak. Do tego Marcelo przygotowywał się... Jak każdy, ale mówię tak, bo prezentuje się świetnie. Cóż, widać, że jest bardzo skupiony. Cieszę się z tego, co robi. Przy tym dla mnie nic się nie zmieniło. To wyjątkowy gracz i będziemy liczyć na Marcelo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze