Po mistrzostwie czas na budowę nowej drużyny
Królewscy już planują kadrę na kolejny sezon
Real Madryt dopiero co został koszykarskim mistrzem Hiszpanii po raz 35. Jednak równolegle klub pracował nad kadrą zespołu na kolejny sezon. Pierwszym strategicznym ruchem jest przedłużenie kontraktu z Walterem Tavaresem. Zawodnik z Republiki Zielonego Przylądka dogadał się już z klubem, że podpisze pięcioletnią umowę. Po pokonaniu Barcelony w wywiadzie Edy niechcący potwierdził zawarcie porozumienia. Powiedział, że kiedy będzie odchodził z Realu Madryt, chciałby pozostawić na koncie klubu 40 mistrzostw Hiszpanii.
Campazzo
Drugim krokiem będzie zatrzymanie Campazzo. Argentyńczyk w zeszłym sezonie podpisał umowę do 2021 roku, ale ma w kontrakcie klauzulę umożliwiającą mu odejście do NBA. Zainteresowane są dwa amerykańskie kluby, z czego jeden ma złożyć konkretną propozycję na początku lipca. To może spowodować, że Facundo zdecyduje się na odejście. Obecnie jeszcze ostatecznej decyzji nie podjął, ale zdaje sobie sprawę z tego, jakie propozycje na niego czekają.
Jordan Mickey za Gustavo Ayóna
Królewscy przedłużyli już kontrakt z Taylorem, a do drużyny stopniowo ma wchodzić Usman Garuba. Do rozwiązania pozostały jeszcze sprawy z dwoma zawodnikami, których umowy wygasają 30 czerwca. Jednym jest Causeur, a drugim – Ayón. Meksykanin zakomunikował już klubowi, że zamierza spróbować sił w NBA, więc Blancos potrzebowali następcy. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim Jordan Mickey, który w poprzednim sezonie bronił barw moskiewskich Chimek. Ma 203 centymetry wzrostu i duży zasięg. Potrafi rzucać również z dystansu i dobrze się czuje w obronie. W Europie spędził do tej pory tylko jeden sezon, a wcześniej zaliczył przygodę z NBA (grał w Bostonie i Miami). Nie ma żadnego innego paszportu niż amerykański, więc zajmowałby w kadrze miejsce dla gracza spoza Unii.
Laprovíttola i Alocén
Jeśli Campazzo odejdzie, Real Madryt będzie potrzebował nowego rozgrywającego. Tutaj wchodzi w grę możliwe sprowadzenie Laprovíttoli z Joventutu. Ponadto Królewscy są już na ostatniej prostej do pozyskania Carlosa Alocéna. 18-latek rozegrał znakomity sezon w barwach Montakitu Saragossa. Madrytczycy chcą podpisać kontrakt z młodym Hiszpanem, a następnie wypożyczyć go do Saragossy na kolejny sezon.
Nando de Colo
Kontrakt Causeura dobiega końca i rozpoczęły się już rozmowy w sprawie jego przedłużenia. Na razie jednak porozumienia jeszcze nie ma, a w ostatnich godzinach wzrosły szanse na sprowadzenie Nando de Colo, który czeka również na propozycje z NBA. Jego odejście z CSKA jest już oficjalnie potwierdzone, ale wielkim rywalem do sprowadzenia tego zawodnika jest dla Królewskich Valencia, która ma prawo pierwszeństwa do tego gracza w Lidze Endesa. Oznacza to, że jeśli Valencia wyrówna propozycję Realu Madryt, pozyska De Colo.
Przyszłość Pabla Laso
Z Pablem Laso Real Madryt przeżywa piękne czasy. Praca szkoleniowca jest nie do podważenia, ale jego kontrakt wygasa w przyszłym roku (w czerwcu 2020 roku). Na razie nie ma na horyzoncie nowej umowy, a pojawiło się zainteresowanie z NBA. Do tego zarówno klub, jak i Laso mają możliwość zerwania kontraktu na początku lipca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze