MARCA: Transfer Mendy'ego na ostatniej prostej
Królewscy chcą pozyskać Francuza jak najszybciej
Obok Edena Hazarda, który na dziś wydaje się najbliższej Realu Madryt – jego transfer może zostać ogłoszony nawet po dzisiejszym finale Ligi Europy – kolejnym wzmocnieniem Królewskich ma być Ferland Mendy. Dziennik MARCA informuje, że w ostatnich dniach działacze Los Blancos zintensyfikowali kontakty z Olympique'em Lyon i mimo że istnieją rozbieżności co do kwoty transferu, to oba kluby wykazują chęć osiągnięcia porozumienia.
Ważnym wydarzeniem w całej operacji było wczorajsze przedstawienie sztabu szkoleniowego francuskiej ekipy. Na Parc OL w roli dyrektora sportowego wrócił Juninho Pernambucano, a trenerem został były zawodnik Barcelony, Sylvinho. Do tego momentu włodarze Les Gones pracowali nad budową kadry na przyszły sezon, szukając zawodników, których można sprzedać, by pozyskać finanse na wzmocnienia.
Jednym z piłkarzy, który odejdzie z Olympique'u jest Mendy. Dziennik L'Équipe donosił wczoraj, że na biurko prezesa Jeana Michela Aulasa wpływa wiele ofert za 23-letniego defensora i jego zatrzymanie w zespole będzie praktycznie niemożliwe. Poza Realem Madryt o piłkarza starają się Barcelona i Juventus, ale wszystko wskazuje na to, że Mendy zdecyduje się na przeprowadzkę do stolicy Hiszpanii. Przewagą Królewskich jest postać Zidane'a, który przekazał zawodnikowi osobiście swoje zainteresowanie, oraz dobre stosunki łączące Jeana Michela Aulasa i Florentino Péreza.
Problemem są żądania finansowe Lyonu, który domaga się za Mendy'ego kwoty bliskiej 50 milionów euro, podczas gdy Real Madryt wykłada na stół około 30 milionów. Francuzi uważają Mendy'ego za kluczowego zawodnika i nie chcą go sprzedać za byle jaką sumę. Niemniej, Królewscy jasno przedstawili swoje zainteresowanie obrońcą, a do Lyonu polecili José Ángel Sánchez, dyrektor generalny klubu, i Juni Calafat, który odpowiada za transfery Los Blancos.
Zidane jest zwolennikiem transfery Mendy'ego, by ten rywalizował o miejsce w składzie z Marcelo. Zizou zdaje sobie sprawę, że jego rodakowi brakuje doświadczenia i musi się rozwijać, ale jednocześnie jest przekonany, że może tego dokonać u boku Brazylijczyka. Ponadto, szkoleniowiec Realu Madryt uważa, że Mendy idealnie pasuje do profilu bocznego obrońcy, którego potrzebuje zespół. Trener nie zapomina o Reguilónie, jednak woli, by canterano podążył drogą Daniego Carvajala i poszukał minut poza Santiago Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze