ABC: Ramos walczy o nowy kontrakt i więcej pieniędzy
Czy klub i piłkarz dojdą do porozumienia?
Ponad dwa tygodnie temu Sergio Ramos zorganizował spotkanie z Florentino Pérezem, na którym obecni byli także jego brat i agent René Ramos oraz jego prawnik Julio Senn. Kapitan Realu Madryt poprosił na nim prezesa o swoją kartę zawodniczą, czyli w skrócie o pozwolenie na darmowe odejście z klubu. Powodem ma być oferta z Chin, poinformowano dziś po południu w programie Jugones w telewizji La Sexta. Nieco inaczej postrzega to jednak dziennik ABC…
Sergio Ramos ma swoje cele. Jednym z nich jest pościg za rekordem Raúla, który rozegrał 741 meczów w barwach Los Blancos. Środkowy obrońca chce go dogonić i potrzebuje do tego przynajmniej trzech sezonów, ponieważ obecnie uzbierał 606 występów. Ale kapitan marzy też o czymś więcej, choć nie mówi o tym głośno. Chciałby zrównać się z Gento, który sześciokrotnie wznosił ku górze Puchar Europy, gdy on robił to czterokrotnie. Przede wszystkim jednak chce pożegnać się z futbolem na najwyższym poziomie w Realu Madryt.
Od roku trwają rozmowy i negocjacje w sprawie jego nowego kontraktu. Obecna umowa wygasa w 2021 roku, a Hiszpan chciałby wydłużyć ją przynajmniej o kolejnych 365 dni. Liczy także na lepsze zarobki, ponieważ uważa, że powinien być lepiej opłacany ze względu na całą karierę i wszystkie osiągnięcia, a zwłaszcza wygranie trzech Lig Mistrzów z rzędu. Na dziś może liczyć na 12 milionów euro rocznie i więcej od niego zarabia jedynie Gareth Bale, ale Ramos wie, że Walijczyk pożegna się niebawem z klubu i w jego miejsce przyjdą inne gwiazdy, które będą mogły liczyć na wysokie gaże. Kapitan chce znaleźć się na na samej górze płacowej drabinki.
Ramos uważa, że jest bardziej utytułowanym graczem od kogokolwiek, kto może wzmocnić tego lata Królewskich. Twierdzi, że dał klubowi bardzo wiele i nie powinien otrzymywać mniejszych zarobków. To sedno sprawy w negocjacjach, jakie prowadzi z Realem. Planem stopera jest rozegranie kolejnych trzech lat na najwyższym europejskim poziomie, a następnie spędzenie dwóch sezonów w Stanach Zjednoczonych. Marzy o pozostaniu w Madrycie, ale chce być lepiej opłacany.
Obecnie Ramos i Florentino Pérez nie mogą dogadać się w kilku kwestiach. Rozmowy będą jednak kontynuowane, a kluczowy może okazać się początek nowego sezonu. Zdarzało się już tak przy kilku innych okazjach, ale teraz sytuacja jest nieco inna. Hiszpan ma już 33 lata i prosi o więcej pieniędzy. Chciałby zarabiać około 14 milionów euro rocznie. Królewscy na dziś zgadzają się na wydłużenie jego kontraktu, ale nie są skorzy do płacenia mu większych sum. To kluczowa rozbieżność między piłkarzem a prezesem, która musi zostać rozwiązana podczas kolejnego spotkania. Takie kwestie zawsze rozwiązywali osobiście i bez obecności innych ludzi.
Klub zakomunikował już Ramosowi, że nie będzie stawał mu na drodze, jeśli ten postanowi odejść. Pozostają mu dwa lata kontraktu i rozegrałby w Madrycie jeszcze przynajmniej jeden sezon, ponieważ Real nie chciałby oddawać go nigdzie a darmo, tym bardziej że jego klauzula odejścia wynosi aż 800 milionów euro. Wszyscy woleliby dojść jednak do porozumienia, nad czym pracuje też jego agent.
René Ramos nie lubi błędnych interpretacji i sądów wartościujących opublikowanych w ciągu ostatnich kilku dni. Jego brat Sergio przebywa na wakacjach poza Hiszpanią, zanim skoncentruje się na drużynie narodowej i widział, jak cała sprawa wybuchła z daleka. Kapitan, który w kwietniu nabawił się kontuzji łydki, nie chce, by ktoś wątpił w jego profesjonalizm i mówił, że nie chciał więcej grać w tym sezonie, aby uniknąć boiskowych porażek. Real Madryt potwierdza zaś, że Ramos próbował zmusić się do ponownego wystąpienia przeciwko Athletikowi, a jego pragnienie spowodowało tylko pogłębienie urazu. Obie strony zorganizują nowe spotkania. Gracz musi rozmawiać latem z Florentino Pérezem, aby spróbować rozwiązać kwestię rozbieżności pieniężnych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze