Kamery wyłapały rozmowę Ceballosa z Setiénem

Kamery beIN Sports przed meczem na Bernabéu wyłapały dwie postacie stojące z boku boiska. Byli to Dani Ceballos i Quique Setién. Zawodnik Królewskich nie mógł dzisiaj zagrać z powodu przeciążenia, tracąc spotkanie przeciwko swojej byłej drużynie, która jednak może się okazać również jego przyszłą drużyną, jeśli tylko Setién zostanie na Benito Villamarín.

Relacje między tą dwójką są bardzo dobre i Dani był priorytetem dla trenera Betisu, który wielokrotnie namawiał go na powrót do Sewilli. Jego pierwszą misją było oczywiście zatrzymanie Ceballosa na jeszcze jeden sezon, ale nie powiodła się ona i pomocnik przeszedł do Realu Madryt. Od tamtego czasu jednak Setién wielokrotnie zabiegał o to, by Dani wrócił do ekipy Verdiblancos, chociażby w ramach wypożyczenia.

Co więcej, gdy sytuacja Setiéna była dużo lepsza, niż dziś, jego priorytetem było wypożyczenie Ceballosa na przyszły sezon, na co z kolei nie chciał zgodzić się Real Madryt. Koleje losu jednak sprawiły, że wraz z przyjściem Zidane'a otworzyły się drzwi do odejścia dla Hiszpana. W tym samym czasie jednak trener Betisu był bardzo mocno kwestionowany i na ten moment wydaje się, że latem Verdiblancos zmienią szkoleniowca. Priorytety się jednak nie zmieniły i wszyscy w Sewilli chętnie widzieliby Daniego z powrotem, z obecnym trenerem czy bez niego. Jeśli jednak Setién zostanie na Benito Villamarín, będzie to tylko kolejny argument za powrotem Ceballosa.