Najlepszym wyborem dla Realu byłby… Cavani?

Wiele mówi się o tym, że Królewscy potrzebują nowego napastnika, który będzie gwarantem sporej liczby bramek. Na tapet trafia najczęściej Luka Jović i wydaje się, że to właśnie po snajpera Eintrachtu sięgnie tego lata Real Madryt. Ale czy będzie to najlepszy wybór? Zdaniem firmy Olocip, która zajmuje się wykorzystywaniem sztucznej inteligencji do badania świata sportu, Los Blancos powinni postawić na kogoś innego.

Analiza, jaką przeprowadziło madryckie przedsiębiorstwo, wskazuje, że Florentino Pérez powinien kupić Edinsona Cavaniego, który w trwającym wciąż sezonie strzelił 22 gole. Z obliczeń Olocip wynika, że ustawienie Urugwajczyka u boku Karima Benzemy oznaczałoby, iż obecny napastnik PSG trafiałby do siatki średnio co 112 minut i oddawałby od trzech do czterech strzałów na mecz. W tej ocenie uwzględniono rożne zmienne, jak choćby adaptacja Cavaniego w lidze hiszpańskiej, współpraca z ewentualnymi partnerami w Realu Madryt czy nieobecność Cristiano Ronaldo.

„W Realu Cavani nie ograniczałby się jedynie do wspierania Neymara i Mbappé, jak dzieje się to obecnie w PSG. Jego celem w Madrycie byłoby przede wszystkim strzelanie goli i liderowanie z przodu wraz z Karimem Benzemą. Grając bliżej bramki, przewiduje się za to, że liczba asyst Cavaniego spadłaby do jednej na 500 minut. Przewidywanie formy jest możliwe dzięki kontekstualizacji przez sztuczną inteligencję. Pozwala to znaleźć właściwe odpowiedzi na najważniejsze pytania”, wyjaśnia specjalista od sztucznej inteligencji, Asier Rodríguez.

Eksperci z Olocip wyliczyli, że jeśli Królewscy nie zdecydowaliby się na pozyskanie Cavaniego, to przy uwzględnieniu podobnych względnych, powinni skierować swój wzrok ku Robertowi Lewandowskiemu, który z dużą dozą prawdopodobieństwa strzelałby gola średnio co 114 minut. Jeśli zaś transfer Polaka okazałby się niemożliwy do zrealizowania, to trzecim kandydatem Los Blancos powinien być Mauro Icardi, który zdobywałby bramki średnio do 123 minuty.

Podczas badań przeanalizowano także innych piłkarzy i zwrócono uwagę na młode talenty, a tam na pierwszy plan wysuwają się wspomniany Jović, a także Timo Werner. Serb jest jedną z rewelacji obecnego sezonu i zdobył już 27 bramek w 46 meczach, a także zaliczył siedem asyst. Statystyki młodego Niemca są ciut gorsze, ponieważ ten strzelił 19 goli w 35 spotkaniach i zanotował 11 asyst, a na dodatek większość mediów jest przekonana, że 23-latek przeniesie się latem do Bayernu Monachium.

Z obliczeń Olocip wynika, że obaj piłkarze notowaliby gorsze liczby od Cavaniego, Lewandowskiego czy Icardiego, ale wciąż byliby w stanie poprawić wynik, jaki w tym sezonie wykręcił Karim Benzema, który trafiał do siatki średnio co 150 minut. Napastnik Eintrachtu strzelałby zaś gola średnio co 136 minut, a snajper Lipska co 142. Na dodatek Jović okazałby się także przydatny w defensywie, ponieważ miałby odbierać 2,5 piłki na mecz.