Kolejny casting w tle

Zinédine Zidane skupia się nie tylko na letnich transferach. Francuski szkoleniowiec cały czas myśli także o piłkarzach mających pomóc w pozyskaniu odpowiednich funduszy oraz graczach wypożyczonych do innych klubów. Ci ostatni na swój sposób również biorą udział w castingu Zizou. Dziennikarze Asa pokrótce przeanalizowali sytuację każdego z nich.

De Tomás wróci
Wypożyczony piłkarz, który wyróżniał się najbardziej. Mimo spadku Rayo napastnik strzelił 14 goli, a Zidane dał mu zielone światło, by pozostał z zespołem przynajmniej do końca pretemporady. Jeśli do klubu dołączy Jović i odejdzie Mariano (tego oczekują działacze), De Tomás byłby trzecim napastnikiem Królewskich. W dwóch ostatnich sezonach zdobył 39 bramek.

Theo i zainteresowanie Napoli
Lewy obrońca rozpoczyna casting z nie najlepszej pozycji, ale mimo wszystko w Realu Sociedad udało mu się nadrobić choć odrobinę straconego czasu. We Włoszech spekuluje się, że Carlo Ancelotti chętnie widziałby go u siebie.

Borja Mayoral
W Levante dał więcej boiskowej pracy niż goli (5). Z założenia Real kolejny raz postara mu się znaleźć wygodnego miejsca. Najczęściej wymienia się Real Sociedad, z którym Królewscy utrzymują w ostatnich latach dobre stosunki.

Ødegaard i zakusy Ajaksu
20-latek wreszcie pokazał swój potencjał w trakcie wypożyczenia do Vitesse (8 goli i 9 asyst). Norweg spisywał się na tyle dobrze, że uwagę zwrócił na niego Ajaks. Holendrzy są w stanie wyłożyć za pomocnika 20 milionów euro oraz zapewnić Realowi prawo do odkupu.

Kovačić będzie musiał odejść
Ani Zidane, ani włodarze nie zabiegają o powrót Chorwata. Pomocnik był rozważany jako element operacji sprowadzenia Edena Hazarda, sam Maurizio Sarri publicznie stwierdził, że chciałby mieć Mateo u siebie w zespole na stałe. W obliczu podtrzymania zakazu transferowego dla Chelsea, wicemistrzowi świata trzeba będzie jednak poszukać innego kierunku. Najczęściej wspomina się o przenosinach do Zenita.

James w martwym punkcie
Bayern raczej nie będzie chciał wykupować atakującego za 42 miliony euro, ale czas na podjęcie ostatecznej decyzji ma do czerwca. Niepewna przyszłość trenera Bawarczyków może sprawić, że sprawa przybierze nieuczekiwany obrót. Zidane jednak na Jamesa nie liczy.

Óscar i Leganés
Pomocnik niepostrzeżenie rozegrał w Primerze pełny sezon w pierwszym składzie Leganés (30 meczów, cztery gole). Na portalu transfermarkt.de wartość 20-latka skoczyła z miliona do sześciu.

Łunin wciąż niewiadomą
Ukrainiec jedynej szansy upatrywać może w odejściu Keylora. Na Butarque nie otrzymuje wielu szans (5 meczów), ale mimo wszystko jest szczęśliwy i z chęcią spędziłby w Leganés jeszcze jeden sezon.

Rodrygo w lipcu
Real wdroży w przypadku Rodrygo podobny plan, co u Viníciusa. Jak na swój wiek napastnik przybędzie do stolicy Hiszpanii z doświadczeniem (76 meczów i 12 goli w barwach Santosu). Wraz z Viníciusem i Militão zajmie miejsce dla trójki graczy spoza Unii Europejskiej.

Segunda
Klub obserwuje też rozwój trzech wypożyczonych wychowanków: Tejero (22 lata) i Febasa (23) w Albacete oraz Quezady (23) w Córdobie.