Brak reakcji po powrocie Zidane'a
Od powrotu Francuza Królewscy zdobyli tylko 14 punktów
Mija 50 dni od powrotu Zinédine'a Zidane'a do Realu Madryt. W tym czasie Królewscy rozegrali osiem spotkań w La Lidze, które miały służyć francuskiemu trenerowi jako swego rodzaju casting przed następnym sezonem. Jednocześnie zadaniem piłkarzy było godne zakończenie tegorocznych rozgrywek. Fakty są jednak takie, że postawa zawodników u Zizou zbytnio się nie różni względem etapów Julena Lopeteguiego i Santiago Solariego.
Powyższe najlepiej obrazuje to, jak wyglądałaby sytuacja Realu Madryt, gdyby za początek rozgrywek uznać właśnie powrót Zidane'a. Po tych ośmiu kolejkach Królewscy zajmowaliby dopiero piąte miejsce w tabeli, a to oznacza, że nie zakwalifikowaliby się nawet do Ligi Mistrzów. Ekipa Zizou wygrała tylko połowę rozegranych meczów (wszystkie u siebie) i zgarnęła w sumie 14 punktów.
W tej wirtualnej tabeli przed Realem Madryt byliby Barcelona, Atlético Madryt, Athletic Bilbao i Sevilla. W tym samym czasie Katalończycy zgromadzili 20 punktów, 18 oczek wywalczyła drużyna Diego Simeone, 16 Baskowie i 15 Andaluzyjczycy. Królewscy mieliby tyle samo punktów co Villarreal, który w rzeczywistej tabeli walczy o utrzymanie.
Sytuacja nie wygląda lepiej, jeśli skupimy się na wynikach bramkowych. Real Madryt zdobył w tym czasie 12 bramek – więcej mają Barcelona (17), Villarreal (15), Levante (14) oraz Atlético i Sevilla (po 13). Jeśli już na siłę szukać pozytywów, to może cieszyć postawa defensywy. Od powrotu Zidane'a Królewscy stracili 7 bramek – tylko jedną więcej niż Barcelona i Atlético. Przed Realem Madryt jeszcze trzy kolejki, aby móc na dobre zamknąć jeden z najgorszych sezonów w historii klubu. Piłkarze Zizou honoru będą bronić w meczach z Villarrealem, Realem Sociedad i Betisem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze