Zidane: Należy przeprosić za to, co dzisiaj zrobiliśmy
Zapis pomeczowej konferencji z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po ligowym meczu z Rayo Vallecano. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Vallecas.
[ABC] Jaka jest przyczyna tej porażki? Jakie są pańskie odczucia?
Nie odnaleźliśmy bramki, nie zrobiliśmy niczego od początku do samego końca. Nie zrobiliśmy czegokolwiek na żadnym poziomie, a nie tylko na poziomie goli. Nie mieliśmy niczego i nic nie graliśmy. Po prostu musimy być bardzo wkurzeni. Ja jestem wkurzony, bo nasz wizerunek dzisiaj był zły. Jestem za to odpowiedzialny, nie tylko piłkarze. Należy przeprosić za to, co dzisiaj zrobiliśmy. Wszyscy.
[MARCA] Jest pan krytyczny w swoich słowach...
Tak... i tak będzie do końca.
Czy żałuje pan przejęcia zespołu już teraz?
[śmiech] Nie...
Czemu panu to służy? Czego pan uczy się w tym okresie?
W ogóle [tego nie żałuję]. Nie, nie, wręcz przeciwnie. Ja też musiałem to przeżyć... Rozumiesz? Musiałem przeżyć te krytyczne i trudne chwile. Nie możemy jednak grać w taki sposób.
[SER] Wyobrażam sobie, że powiedział pan zawodnikom, że Real Madryt nie może tak grać.
Cóż, to, co powiedziałem zawodnikom, zostaje w szatni.
[nie przedstawił się] Najgorszy był dzisiaj zły futbol czy zaangażowanie zawodników?
Dzisiaj wszystko. Wszystko. W nic się nie angażowaliśmy, ani w pojedynki, ani w bieganie... Możesz mieć trudności jak dzisiaj i rywala, który biega więcej, bo oni zagrali swój mecz, ale my nie, nie zrobiliśmy niczego z tego, co powinniśmy robić, gdy wychodzimy na murawę.
[Onda Cero] Będąc tak krytycznym, gdy przejmował pan ekipę, traciliście 12 punktów do Barcelony i 2 do Atlético. Teraz tracicie odpowiednio 18 i 9. To po prostu domknięcie złego sezonu? Wpływ mają ciągłe zmiany i testowanie piłkarzy? Gracze nie czują motywacji? Jakie jest ogólne wytłumaczenie?
Nie ma żadnego wytłumaczenia. Na końcu mam takie tłumaczenie, że zostają trzy mecze, by ten sezon skończył się dla wszystkich i tyle. Bo dzisiaj, głównie dzisiaj - gdyż z Getafe byliśmy wkurzeni, ale były rzeczy, było trochę gry i okazji, coś tam zrobiliśmy; z Athletikiem w domu zrobiliśmy dobre rzeczy - nie było niczego. Dzisiaj zero. Nic. Od pierwszej do ostatniej minuty.
[AS] Bale pozostaje miesiąc bez gola. Nie trafił też dzisiaj z Rayo, które jest jego ulubionym rywalem. Czy jego głowa jest jeszcze w Realu Madryt?
Nie wiem, człowieku. Musisz zapytać go.
[Goal] Patrząc na ten sezon, gdy macie już zapewnioną Ligę Mistrzów i macie praktycznie zerowe szanse na drugie miejsce, chciałby pan skończyć ten sezon już teraz?
[śmiech] Tak, ale musimy zagrać te trzy mecze. Zostają trzy i musimy zagrać, robiąc inne rzeczy. Nie możemy tak skończyć. Musimy dać z siebie wszystko, by zmienić ten wizerunek. Ja pierwszy, bo rozmawiamy o zawodnikach, ale ja jestem też częścią tego wszystkiego. Dzisiaj też popełniłem błędy w myśleniu, w drużynie, w planie, we wszystkim. Na końcu nie wyszło nic. Jednak jak mówię, trzeba uszanować futbol i to, czym jest klub. Musimy dokończyć te trzy mecze. Trzeba je rozegrać i trzeba zagrać lepiej niż dzisiaj. Nie możemy grać tak jak dzisiaj.
[Fox Sports] Pan zawsze mocno bronił swoich zawodników, nawet w trudnych sytuacjach, czy czuje pan, że coraz trudniej jest to robić? Że coraz trudniej stawać za nimi?
Nie. Nie, ale nie może być tak jak dzisiaj. Zawsze będę bronić swoich zawodników, ale dzisiaj nie. Nie mogę. To po prostu dzisiejsza rzeczywistość. Nie możemy grać, jak zrobiliśmy to dzisiaj. Jednak jak mówię, nie chodzi tylko o nich. Ja jestem za to odpowiedzialny, ja tworzę skład, ja rozmawiam z zawodnikami, razem przygotowujemy mecz i na końcu zrobiliśmy wszystko na odwrót. Ja też mam z tym coś wspólnego.
[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Czy jest pan wkurzony na to, co dzisiaj pokazaliście?
Tak, jestem bardzo wkurzony, bo nie było niczego. Nie możemy rozgrywać meczu na tym poziomie w taki sposób. Przy tych problemach w sezonie i takiej sytuacji naprawdę nie rozumiem, dlaczego tak zagraliśmy. Mieliśmy trudny rok, ale po dwóch dobrych meczach pod względem gry i sytuacji dzisiaj nie było niczego. Jestem zły.
[RTL/Le Parisien; pytanie po francusku] Czy patrząc na takie mecze nie uważa pan, że wrócił za wcześnie? Nie stało się to dla pana jednak problemem przed nowym sezonem? I czy może pan potwierdzić, że Varane zostanie w Realu Madryt?
Varane zostaje, tak. Odszedłem, ale wróciłem i nie mam z tym żadnego problemu. Pozostaje dokończyć sezon, a prawda jest taka, że mieliśmy w nim wielkie kłopoty i nie gramy już o nic. To sprawia, że jest ciężko, ale trzeba myśleć o przyszłości i dobrze skończyć te trzy spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze