Wskoczyć do czołowej czwórki

Przed Castillą zostały już ostatnie cztery mecze w sezonie zasadniczym. Cel, którym jest miejsce w czołowej czwórce, jest bardzo blisko, ale jednocześnie łatwo można ponieść porażkę. Każda strata punktów na tym etapie będzie bolesna. O cztery pozycje gwarantujące udział w play-offach walczy siedem zespołów. San Sebastián Reyes zajmuje ósmą lokatę i teoretycznie jeszcze może wskoczyć do „czwórki”, ale zupełnie nic na to nie wskazuje. Sanse przegrało cztery mecze z rzędu i systematycznie spada w tabeli, prezentując się słabo.

Castilla przed tygodniem wymęczyła zwycięstwo z rezerwami Deportivo La Coruńa, które już przed tym spotkaniem były pewne spadku do Tercera División. Co prawda Królewscy mieli w tamtym spotkaniu zdecydowaną przewagę, ale skuteczność była na tragicznym poziomie. Dopiero trafienie Daniego Gómeza pozwoliło na odniesienie wygranej. Teraz będzie znacznie trudniej, lecz trzeba wykorzystać słabszą formę rywali. Blancos mają okazję, żeby dogonić w tabeli rezerwy Atlético, które wczoraj przegrały z Coruxo aż 0:3.

Rezerwy Realu Madryt mają jeszcze szansę nawet na mistrzostwo grupy 1. Segunda División B. Do lidera tracą jednak cztery punkty, więc nie zależą w tej walce tylko od siebie. Śmiało można za to stwierdzić, że komplet zwycięstw pozwoli Królewskim zakończyć sezon w czołowej czwórce. Taki z pewnością jest cel, więc drużyna musi poprawić skuteczność, przez którą w ostatnim czasie wypuściła z rąk zdecydowanie zbyt wiele punktów. Cristo walczy do tego o koronę króla strzelców, a w tym momencie zespół bardzo potrzebuje jego bramek. Obudził się również Dani Gómez, co może być dobrym znakiem przed końcówką rozgrywek. Przez niemal cały sezon Castilla znajdowała się w czołówce tabeli. Szkoda byłoby zaprzepaścić wiele miesięcy pracy w ostatnich kolejkach. Dzisiaj Blancos muszą zgarnąć pełną pulę.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 12:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Realmadrid TV.