Reguilón: Każdy z nas jest świadomy tego, jaki sezon rozegrał

Sergio Reguilón pojawił się w strefie mieszanej po meczu z Eibarem. Przedstawiamy wypowiedzi obrońcy Realu Madryt dla zgromadzonych tam dziennikarzy.

– Wiemy, że w tym sezonie mamy już bardzo trudną sytuację w kontekście zdobycia czegokolwiek, ale wciąż mamy w grze godność i dumę. To jest dla mnie ponad wszystkim i w każdym starciu chcemy wychodzić, by pożreć rywala. Pierwsza połowa była trudna, ale w drugiej ruszyliśmy po zwycięstwo.

– Zidane potrafił odmienić sytuację. W przerwie powiedział nam jasne cztery rzeczy i poszło, jak poszło. To była dobra przemowa, co było widać na boisku. Co mówił Zidane? To zostaje w szatni. Co mówiliśmy sami sobie? Zawsze rozmawiamy w szatni. Rozmawiamy o kryciu, o zgarnianiu drugich akcji, o wszystkim… Jesteśmy profesjonalistami i wiemy, co mamy mówić i robić. W drugiej połowie wyszliśmy po walkę o wygraną do śmierci i to było widać na boisku.

– Gwizdy? Wiemy, że kibice nie są zadowoleni, ale my musimy pozostać profesjonalistami. Fani mogą okazywać swoje odczucia, ale my musimy pozostać skupieni na grze i nie powinno to na nas wpływać.

– Wiemy, jaką jakość ma Karim. Jest dla nas bardzo ważny i pokazuje to przez cały sezon. Jesteśmy z nim zawsze do samego końca.

– Moja sytuacja w zespole? Zawsze wierzyłem w siebie i to, co robię, więc pozostaję spokojny. Rywalizacja jest zawsze czymś dobrym. To, że wszyscy chcą grać, sprawia, że każdy pracuje na maksa. Ja jestem młody, ale wiem, że muszę zawsze rywalizować, by utrudniać wybory trenerowi.

– Plotki transferowe? Mnie i szatni to nie dotyka. Co ma być, to będzie. Każdy z nas jest świadomy tego, jaki sezon rozegrał. Spekulacje nie tworzą złej atmosfery ani niczego takiego, wszystko jest dobrze.

– Frekwencja na Bernabéu? My jesteśmy od grania, a jeśli fani chcą nas oglądać, jesteśmy im wdzięczni. Dzisiaj mocno wiało i było dosyć zimno, ale cóż... Musimy wygrywać, by kibice zostawali na stadionie i wtedy te historie znikną.

– Powrót na ławkę? Nie będę smutny, że nie gram w najlepszym klubie na świecie. Po prostu będę robić wszystko, co będzie możliwe, by przekonać do siebie trenera. Wszyscy tu chcemy grać i nie będę zaprzeczać, że ja też. Jednak rywalizacja z najlepszym piłkarzem na świecie na twojej pozycji jest trudna. Mimo wszystko czuję wielki głód i zawsze chcę grać, taki jest mój cel i po to pracuję.

– Czy czujemy, że każdy mecz to egzamin? Nie, nie sądzę, że tak jest.