Fajnie czasem obejrzeć mecz
Nawet o nic
Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Brad Pitt, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Michał Kucharczyk, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Rafał Siemaszko, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Smółka Raus, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Thomas Gravesen, Miralem Pjanić, Sadio Mané, Kylian Mbappé, Neymar, Paul Pogba, Eden Hazard, Christian Eriksen, Harry Kane, Tanguy Ndombélé, Exequiel Palacios, Luka Jović, Miralem Pjanić, Sadio Mané.
Brać tego!
Brać tamtego!
A co jeśli tego nie uda się ściągnąć?
A co jeśli nie uda się ściągnąć tamtego?
Czy ten jest wart tyle?
Czy tamten będzie pasował do zespołu?
Tego sprzedać.
Tamtego zostawić.
Ten to jest piłkarz!
Za stary.
Za słaby.
Za drogi.
Za słodki.
Za słony.
A ten to się nadaje do tarcia chrzanu.
Albo i nie.
Jaki jest plan B? C, D, R i Z?
W tym momencie do dziennikarzy wychodzi Zinédine Zidane i przypomina, że mamy dopiero koniec marca, a w sezonie czeka nas jeszcze dziesięć meczów. I cudem nie wychodzi z siebie, gdy za chwilę znowu słyszy pytanie dotyczące letnich transferów.
Z jednej strony wszelkiej maści spekulacje nie mogą dziwić, ponieważ w przegranym sezonie naprawdę trudno znaleźć sobie sensowną rozrywkę, a spekulowanie o transferach jest wyjątkowo sprawdzonym sposobem na zapychanie czasu w okresie zbioru ogórków. Zwłaszcza w sytuacji, w której wzmożoną aktywność Królewskich w trakcie okienka wyraźnie czuć już teraz. Jasnym wydaje się przecież, że Zidane nie wrócił do stolicy Hiszpanii skuszony fantastyczną wizją gry Lucasem Vázquezem w podstawowej jedenastce, ani nawet przyszłymi artykułami w prasie zażarcie przekonującymi, że „transferem jest Asensio”.
Z drugiej strony cały ten wir plotek może być już męczący. Szczególnie jeśli przypomnimy sobie, że do lipca pozostało jeszcze naprawdę sporo. Zamiast słuchać po raz tysiąc drugi wywodów na temat tego, czy Mbappé jest wart 300 milionów czy jednak tylko 280, czasami – choć może to nieco dziwne – po prostu obejrzelibyśmy sobie mecz. Nawet taki o nic. Nawet taki, jak dzisiaj z ostatnią w tabeli Huescą. Ot tak, dla hecy, żeby przypomnieć sobie, że piłkarze czasami oprócz zmieniania klubów biegają także po murawie. I to wcale niekoniecznie dopiero od nowego sezonu.
Real jest wyraźnym faworytem bukmacherów, Analitycy TOTALbet ustalili kurs na wygraną gospodarzy na poziomie 1,17. O ile zwycięstwo z Huescą jest niemal pewne to niewiadomą pozostają rozmiary wygranej. Kurs na to, że Real wygra minimum dwiema bramkami (handicap -1,5) wynosi 1,30, z kolei współczynnik na zwycięstwo przewagą minimum trzech goli (handicap -2,5) to aż 2,00. Liczymy, że pod wodzą Zizou Królewscy pokażą pełnię potencjału i na Bernabéu zobaczymy wiele bramek.
Początek meczu o 20:45. Jego transmisję przeprowadzi Eleven Sports 1.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze