Puma będzie oficjalnym dostawcą piłek dla La Ligi
Długa współpraca z Nike dobiega końca
Przez ponad dwadzieścia sezonów mecze w lidze hiszpańskiej były, i dalej są, rozgrywane piłką wyprodukowaną przez Nike. Jednak nastąpi pod tym względem zmiana. Dziennik AS informuje, że od przyszłego sezonu oficjalnym dostawcą futbolówek dla La Ligi będzie Puma. Kilka tygodni temu doszło do pełnego porozumienia w tej sprawie. Umowa ma obowiązywać przez trzy sezony, począwszy od sezonu 2019/20.
W lipcu 2016 roku La Liga ogłosiła przedłużenie kontraktu z Nike. Wtedy podpisano umowę, która wygasa 30 lipca 2019 roku. Nike produkuje piłki dla ligi hiszpańskiej od sezonu 1996/97. Po 23 latach współpraca z amerykańską marką dobiega końca. Władze La Ligi w ostatnich latach nie byli zadowoleni z wyglądu futbolówek, które bardzo przypominały piłki z innych lig, takich jak na przykład Premier League. Puma ma stworzyć piłkę na wyłączność dla Hiszpanów, dzięki czemu będzie ona bardziej kojarzyć się z ligą.
SportYou kilka miesięcy temu informowało, że Tebas kontaktował się z różnymi firmami zajmującymi się produkcją piłek. Prowadził rozmowy z Derbystar (dostarcza piłki dla Bundesligi), Uhlsportem (Ligue 1), Kelme i Pumą. Dwie ostatnie firmy święciły sukcesy w latach 90., „ubierając” Real Madryt zdobywający La Séptimę oraz Atlético Madryt sięgające po dublet w 1996 toku. Teraz są gotowe, żeby ponownie podbić hiszpański rynek.
Ostatecznie oficjalnym dostawcą piłek będzie Puma. Ta marka otwiera się na La Ligę, ponieważ od przyszłego sezonu będzie również dostarczać stroje dla Valencii. Jeśli chodzi o piłkarzy związanych z Pumą, należy do nich między innymi Antoine Griezmann.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze