Solari nie wchodzi w debatę dot. obsady bramki
Courtois pozostanie pierwszym wyborem Argentyńczyka
Keylor Navas jutro znowu usiądzie na ławce, ale mecz przeciwko Barcelonie potwierdził, że Kostarykanin to wciąż świetny bramkarz. 32-latek szczególnie wykazał się przy strzałach Luisa Suáreza i Malcoma, a jego występ wznowił debatę na temat obsady bramki Królewskich.
W pomeczowych ankietach dziennika MARCA i programu Chiringuito fani zdecydowanie wskazywali na Keylora jako swojego faworyta do bycia głównym bramkarzem Realu Madryt. Gazeta informuje jednak dzisiaj, że do tej debaty nie wejdzie Santiago Solari, dla którego podstawowym golkiperem pozostaje i pozostanie Thibaut Courtois. Taką samą wiadomość we wspomnianym programie telewizyjnym przekazał José Luis Sánchez, jeden z lepiej poinformowanych hiszpańskich dziennikarzy w tematach Królewskich.
Co więcej, patrząc na dotychczasowe wybory Argentyńczyka, można wręcz stwierdzić, że Keylorowi do rozegrania w tym sezonie w klubie zostają 1-2 mecze, zależnie od wyniku pucharowego rewanżu z Barceloną. Na przykład, Solari nie dał Keylorowi zagrać ani w starciu z CSKA w Lidze Mistrzów, gdzie Królewscy grali jedynie o premie finansowe i punkty do rankingu UEFA, ani w żadnym z meczów klubowego mundialu, na który drużyna awansowała między innymi dzięki zasługom Navasa w poprzednim sezonie. Nic więc nie wskazuje nawet na to, że Kostarykanin dostanie jakiekolwiek dodatkowe minuty przed drugim spotkaniem pucharowym z Katalończykami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze