Wychowankowy remis
Po ośmiu <i>canteranos</i> w obu zespołach
28 października ubiegłego roku Barcelona pokonała Real Madryt w pierwszym Klasyku rozgrywanym w tym sezonie. Katalończycy odnieśli wysokie zwycięstwo, a ich skład oparty był na pięciu zawodnikach, którzy wychowali się w La Masii. Na murawie Camp Nou przebywali Sergi Roberto, Piqué, Alba, Busquets i Rafinha. Z drugiej zaś strony Julen Lopetegui postawił tylko na jednego wychowanka – Nacho. Hiszpan wystąpił w tym meczu na boku obrony, ponieważ z kontuzją zmagał się wówczas Dani Carvajal.
W tym sezonie w pierwszym zespole Królewskich znajduje się ośmiu canteranos. To Luca, Carvajal, Nacho, Reguilón, Valverde, Marcos Llorente, Mariano i Lucas Vázquez. Gracze z La Fábriki stanowią 32% obecnej kadry. Przed przerwą zimową w szeregach Los Blancos znajdował się jeszcze jeden wychowanek – Kiko Casilla. Kataloński golkiper przeniósł się jednak do Leeds United, a rolę trzeciego bramkarza przejął Luca, który wcześniej grywał jedynie w Castilli.
Na ośmiu wychowanków może także liczyć Ernesto Valverde. Są nimi Piqué, Jordi Alba, Sergi Roberto, Busquets, Rafinha, Samper, Aleńa i Leo Messi, którzy stanowią 33,33% katalońskiej kadry. Zimą Blaugrana pozyskała Jeisona Murillo i Boatenga, a pozbyła się innego canterano – Denisa Suáreza. Pomocnik przeprowadził się do Londynu i broni teraz barw Arsenalu. Jednak Valverde częściej niż Solari korzysta z wychowanków, chociaż Argentyńczyk dał zadebiutować takim graczom jak Reguilón, Valverde, Javi Sánchez i Cristo.
W dzisiejszym Klasyku może dojść do sytuacji, w której w obu jedenastkach będziemy oglądali po czterech wychowanków. Po stronie gospodarzy byliby to Piqué, Alba, Busquets i Messi, a po stronie gości Carvajal, Reguilón, Marcos Llorente i Lucas Vázquez. Można więc śmiało uznać już, że mineły czasy, w których Barcelona korzystała niemal z samych canteranos, a Real stawiał głównie na zawodników pozyskanych z innych klubów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze