Jest progres
Real Madryt – Sevilla FC 2:0
W meczu z Betisem Real Madryt mimo zwycięstwa nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia. Oddał piłkę rywalowi, jednak ostatecznie pokonał Andaluzyjczyków 2:1 po golu w samej końcówce. W środku tygodnia w potyczce z Leganés nieco częściej był w posiadaniu futbolówki, ale wrażenie pozostawił jeszcze gorsze. Dziś widzieliśmy jednak inny zespół Królewskich. Chętny do gry, ofensywny i przede wszystkim dominujący. Dojrzalszy i lepszy zespół pokonał mierną Sevillę 2:0.
Jeszcze w pierwszej połowie gości mógł zranić Vinícius, ale z jego uderzeniem poradził sobie Vaclík. Przed przerwą Królewscy nie stworzyli sobie wiele sytuacji pod bramką Sevilli, jednak zwłaszcza na początku byli znacznie lepsi od rywala. W ofensywie Sevilla właściwie nie istniała. Przez cały mecz oddała tylko jeden celny strzał. W drugiej połowie Los Blancos całkowicie zdominowali przeciwnika. „Usiedli” na Andaluzyjczykach i rzadko wypuszczali ich z własnej połowy. Obrońcy nie mieli wiele pracy, a Real notorycznie naciskał. Dalej brakowało jednak znakomitych sytuacji.
Wreszcie obudził się Casemiro. Piłkę od Sergio Reguilóna przepuścił Luka Modrić, dzięki czemu Brazylijczyk miał hektary wolnego miejsca. Po chwili huknął z trzydziestu metrów, a Vaclík mimo podjęcia próby musiał skapitulować. Po golu na 1:0 być może kibice Sevilli spodziewali się nieco odważniejszych ataków, ale nic takiego nie miało miejsca. Nawet po świetnym strzale Casemiro to Real grał dojrzale i rozsądnie. Nie pozwalał Sevilli na nic, a w doliczonym czasie gry Luka Modrić postawił kropkę nad i – taką bardziej rzeczywistą niż Real trzy dni temu z Leganés.
Real Madryt – Sevilla FC 2:0 (0:0)
1:0 Casemiro 78' (asysta: Reguilón)
2:0 Modrić 90'+2'
Real Madryt: Courtouis; Carvajal, Varane, Ramos, Reguilón; Casemiro, Modrić, Ceballos (88' Valverde); Lucas (77' Isco), Benzema, Vinícius.
Sevilla FC: Vaclík; Carriço, Kjćr, Sergi Gómez; Jesús Navas, Banega, Escudero (86' Bryan), Sarabia, Franco Vázquez; Ben Yedder (71' Promes), André Silva (75' Munir).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze