City też chce Júniora Firpo

Kilka dni temu AS donosił, że Real Madryt poważnie myśli o ściągnięciu Júniora Firpo, lewego obrońcy Realu Betis. Dziennik informował wtedy, że 22-latkiem interesują się także Arsenal i Manchester City. W ostatnich dniach w brytyjskich mediach pojawiły się pogłoski, według których drużyna Pepa Guardioli miałaby być mocno zainteresowana usługami zawodnika z Benito Villamarín.

Benjamin Mendy od jakiegoś czasu nie może na dłużej zameldować się w pierwszej jedenastce Obywateli z powodu urazów, przez co na Etihad Stadium rozpoczęły się rozważania na temat potencjalnego następcy byłego obrońcy AS Monaco. Obecnie Francuz jest kontuzjowany, a w ostatnich spotkaniach zastępowali go Ołeksandr Zinczenko czy Fabian Delph. Ten ostatni pauzuje obecnie za czerwoną kartkę, a w czwartkowym spotkaniu przeciwko Liverpoolowi na lewej stronie może zagrać Aymeric Laporte, były gracz Athleticu Bilbao.

Jeśli Real Madryt rzeczywiście będzie skłonny wpłacić klauzulę wynoszącą 50 milionów euro, Firpo prawdopodobnie trafi na Santiago Bernabéu. Niewykluczone jednak, że Manchester City będzie szukał rozwiązania już w zimowym okienku transferowym. Królewskim nie spieszy się aż tak bardzo, zwłaszcza że w tym sezonie na lewej stronie defensywy nieźle spisywał się Sergio Reguilón, a latem 2020 roku do klubu wróci Achraf Hakimi, który gra na tej pozycji w Borussii Dortmund i zbiera bardzo dobre recenzje. The Citizens mogą jednak ubiec Los Blancos, ale na razie wiele wskazuje na to, że Júnior wyląduje w jednym z tych dwóch zespołów.