Kolejne rozczarowanie Keylora
W pierwszym składzie na CSKA wybiegł Courtois
Keylor Navas doświadczył dzisiaj kolejnego dużego rozczarowania. Real Madryt podchodził do ostatniego meczu grupowego z CSKA Moskwa pewny awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów i wielu spodziewało się, że wobec licznych rotacji, jakie szykował Santiago Solari, do przetasowań dojdzie również na bramce. Ostatecznie między słupkami stanął jednak Thibaut Courtois, który niezależnie od okoliczności ma pewne miejsce w pierwszym składzie.
Przesłanie Solariego jest jasne – podstawowym i niekwestionowanym golkiperem Realu Madryt jest właśnie Courtois. Belg jest pierwszym wyborem zarówno w meczach La Ligi, jak i Ligi Mistrzów. Keylorowi natomiast pozostaje zadowolić się tylko Copa del Rey. Jeszcze za ery Julena Lopeteguiego nie było to tak jednoznaczne, ale od objęcia zespołu przez Solariego kostarykański bramkarz rozegrał tylko dwa mecze na dziesięć możliwych. Nawet niewiele znaczące starcie z CSKA nie miało wpływu na decyzję argentyńskiego szkoleniowca – Courtois jest nie do ruszenia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze