Odriozola: Jestem zakochany w Benzemie

Álvaro Odriozola pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem fazy grupowej Ligi Mistrzów z CSKA. Przedstawiamy zapis tego spotkania obrońcy Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

[RMTV] To twój pierwszy sezon w Realu. Rozegrałeś 11 meczów, strzeliłeś gola i zanotowałeś kilka asyst. Jak oceniasz swoje pierwsze miesiące w ekipie?
Czuję się naprawdę bardzo dobrze i bardzo komfortowo. Dla mnie bycie tutaj i gra dla Realu Madryt to było marzenie. Te pierwsze miesiące są pozytywne, bo rozgrywam mecze, strzeliłem już gola i zaliczyłem trzy asysty. Dlatego naprawdę cieszę się, że praca przynosi efekty. Przyszedłem tutaj, by pracować, dawać coś od siebie i dawać z siebie wszystko dla tego zespołu. Myślę, że wszystko idzie dobrze, więc jestem bardzo zadowolony.

[oficjalna strona] Jutro możesz zadebiutować w Realu w Lidze Mistrzów na Bernabéu. Jako madridista, jak wyjątkowe może to być dla ciebie wydarzenie?
To byłoby bardzo wyjątkowe, bo jak wszyscy wiedzą, Liga Mistrzów dla nas czy dla madridismo to coś naprawdę wyjątkowego. Ona sprawia, że mamy wyjątkową motywację. Myślę, że gra w barwach Realu w Lidze Mistrzów na Bernabéu to coś wspaniałego i pięknego. Bardzo tego chcę i skupiam się na dobrym meczu, co na końcu liczy się najbardziej.

[Onda Cero] Wydaje się, że po zmianie trenera zmieniła się też twoja sytuacja. Wcześniej przy braku Carvajala wystawiano tam innych zawodników, Nacho czy Lucasa. Jak podchodziłeś do tych decyzji i braku szans od Lopeteguiego?
Po pierwsze, muszę powiedzieć, że w sprawie Lopeteguiego mam więcej rzeczy, za które jestem mu wdzięczny niż tych, przy których mam do niego zarzuty. Z różnych powodów go już tu nie ma, a w tamtym czasie podejmował różne decyzje, które szanuję, bo nie zostaje mi nic innego. Kiedy dzieje się coś takiego, możesz tylko pracować jeszcze ciężej. To jedyan odpowiedź na takie sytuacje i ja tak reagowałem. Teraz na szczęście z Santiago dostaję więcej meczów i minut. Czuję zaufanie z jego strony i staram się odwdzięczać za nie na murawie, bo właśnie tam muszę pokazywać, że jestem przygotowany, by tutaj grać. Naprawdę cieszę się, że na tym etapie jestem dla niego tak ważny.

[SER] Cristiano był tu przed tobą wiele lat i strzelił dla tego klubu wiele goli. Wczoraj po raz kolejny powiedział, że Juventus to większa rodzina i że to bardziej pokorny zespół od Realu. Komentowaliście to w szatni? Zabolało to was? Co o tym myślisz?
Po pierwsze, muszę powiedzieć, że mam bardzo duży szacunek do takiej osoby jak Cristiano Ronaldo, który jest legendą Realu Madryt i który zrobił wiele dla tego klubu, ale to już przeszłość. Nie grałem z Cristiano i mogę opowiedzieć jedynie ze swojego doświadczenia, że tu mamy rodzinę, że tutaj naprawdę zaskoczyła mnie pokora każdego z tych piłkarzy, którzy są mistrzami świata czy Ligi Mistrzów. Najbardziej spodobało mi się i jednocześnie zaskoczyło to, jaki głód mają, jak pokorni są i jak podchodzą do codziennej pracy. To podoba mi się najbardziej – jesteśmy rodziną i jesteśmy zjednoczeni w walce o tytuły w tym sezonie.

[COPE] Wygranie Ligi Mistrzów to największy cel drużyny na ten sezon?
Największym celem jest wygranie każdego meczu, jaki będzie. Myślę, że taka jest mentalność, by wygrać wszystkie tytuły. Tutaj w Realu Madryt wymaga się walki o wszystkie puchary. Oczywiście, że chcielibyśmy znowu sięgnąć po Ligę Mistrzów, ale sądzę, że jeśli skupimy się na każdym spotkaniu i będziemy dawać z siebie 100% w każdym starciu, to mamy wystarczająco dobrą ekipę, by móc zdobyć wszystkie tytuły. Dlatego nie myślimy, że w Lidze Mistrzów trzeba zagrać lepiej czy mocniej. Skupiamy się jedynie na kolejnym spotkaniu i myślę, że to jest klucz do sukcesu.

[dziennikarz z Japonii] Niedługo będziesz miał szansę zagrać na swoim pierwszym klubowym mundialu. Jakie masz odczucia przed rozpoczęciem tego turnieju?
Prawda jest taka, że czekam mocno także na klubowy mundial. Mamy szansę go wygrać, to też jest dla nas ważny tytuł. Pokładamy w tych rozgrywkach wielkie nadzieje, bo to może być nasz pierwszy tytuł w tym sezonie. Ja nigdy nie grałem na takim turnieju i myślę, że to może być coś pięknego. Koledzy opowiadali same dobre rzeczy o tych meczach. Mówili, że trudność jest taka, że wszyscy rywale dają z siebie 100%. Może nie znasz przeciwników tak, jak rywali z Ligi Mistrzów czy La Ligi, ale to bardzo trudne rozgrywki. Idziemy po wszystko.

[MARCA] Jakie masz stosunki z Carvajalem? Czy on ci jakoś doradza? Co podoba ci się w jego grze? Co chciałbyś przenieść do swojej gry?
Naprawdę mam z nim wspaniałe stosunki i muszę być mu za to wdzięczny, bo od pierwszej chwili, także w reprezentacji, bardzo mi pomagał. Zawsze mówiłem i jest tak dalej: Carvajal to dla mnie wzór, to zawsze był mój idol. Możliwość uczenia się od niego każdego dnia to coś bardzo satysfakcjonującego. On daje mi wiele rad, a rywalizacja w tym przypadku jest świetna. Mamy bardzo dobre stosunki.

[EsporteInteraitivo] Jak zachowuje się w szatni Vinícius? Dopiero tu przyszedł, aklimatyzuje się. Jakie macie z nim stosunki?
Vinícius to crack. To bardzo dobry zawodnik i szczególnie człowiek, to świetny chłopak. Dopiero przyszedł, dla niego także tutaj wszystko jest nowe. Przyszedł z Brazylii, gdzie piłka i kultura są zupełnie inne, ale świetnie się do tego wszystkiego dostosowuje. Nie odkryję tu jego zalet, bo wszyscy wiedzą, jaką ma jakość i jak dobrze gra w piłkę. Mogę jednak dodać, że to świetny człowiek, który radzi sobie w szatni doskonale.

[GolesConParrado] Na co dzień pracujesz i grasz z Benzemą. Co takiego ma w sobie Benzema, że stawiają na niego wszyscy trenerzy i chwalą go wszyscy koledzy, a jednocześnie krytykuje go zawsze większość kibiców?
Przed przyjściem tutaj Karim bardzo mi się podobał i teraz mogę powiedzieć, że jestem w nim zakochany. Moim zdaniem to najlepsza „9” na świecie. Trenowanie z nim i granie to spektakl, jego ruchy, jego gra z piłką… Naprawdę bardzo pięknie się go ogląda i cieszę się wspólną grą z Karimem. Do tego ma świetne ruchy w polu karnym i dla mnie nie ma wątpliwości, że jest najlepszy. To prawda, że często był krytykowany, ale myślę, że w tym sezonie widać u niego zmianę – przejmuje trochę pozycję lidera po tylu latach spędzonych w klubie. Naprawdę dla mnie granie z nim to coś pięknego.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o VAR. UEFA potwierdziła, że od 1/8 finału wprowadzi system do swoich rozgrywek. Czy twoim zdaniem tworzy to jakąś nierówność, że pierwsza faza zostanie rozegrana bez niego, a faza pucharowa z nim?
Cóż, uważam, że to jest pomoc. Według mnie jest to bardzo, bardzo dobre narzędzie, które na końcu sprawia, że futbol staje się sprawiedliwszy. Sędziowie są świetnymi profesjonalistami, ale jak każdy człowiek popełniają błędy. Dlatego uważam, że przyda im się taka pomoc, szczególnie nawet to zwiększenie ich pewności siebie. Uważam, że to świetne narzędzie i cieszę się, że będzie mogło być zastosowane od 1/8 finału.