Pewne zwycięstwo przed Klasykiem
Koszykarze ponownie lepsi od Gran Canarii
Powrót do walki w Lidze Endesa po dwóch tygodniach okazał się bardzo udany dla Realu Madryt, który pewnie pokonał Gran Canarię. Kanaryjczycy nawiązywali równą rywalizację tylko w pierwszej kwarcie. Później do roboty zabrali się podopieczni Pabla Laso i szybko wyszli na wygodną przewagę. Zwycięstwo pozwoli zawodnikom ze spokojem przygotować się do meczu z Barceloną, który odbędzie się już w czwartek. Dzisiaj szansę na występ otrzymał Yusta i wykorzystał ją bardzo dobrze, był jednym z najlepszych zawodników na parkiecie, chociaż jeszcze lepiej od niego wypadł Thompkins.
Ponownie Królewscy nie potrafili dobrze wejść w mecz. Kanaryjczycy szybko objęli prowadzenie, a gospodarze pierwsze punkty zdobyli dopiero po dwóch minutach. Dalej jednak gra madrytczyków się nie kleiła i akcje w ofensywie nie wyglądały zbyt dobrze. Na szczęście tym razem na przemianę nie trzeba było czekać do ostatniej kwarty, tak jak ostatnio w Eurolidze. Już w drugiej części spotkania Blancos zaczęli grać na wysokim poziomie, znakomicie neutralizując rywali. Defensywa spisywała się bardzo solidnie, a z przodu znacznie łatwiej udawało się wypracować czystą pozycję na rzut. Taka gra pozwoliła na przewagę dziewięciu oczek po połowie spotkania (40:31).
Po zmianie stron zawodnicy Pabla Laso pokazali dojrzałość. Potrafili odpowiednio zarządzać prowadzeniem i systematycznie je powiększali. Gran Canaria potrzebowałaby cudu, jaki ostatnio przytrafił się Realowi Madryt w Stambule. Jednak na taki zryw zwyczajnie brakowało im umiejętności. Mecz stracił na atrakcyjności, ponieważ zwycięzca był już znany, a Kanaryjczycy szybko pogodzili się z porażką. Wyraźnie widać, że jeszcze nie wszystko w Gran Canarii odpowiednio funkcjonuje po zwolnieniu trenera. Jednak to nie jest problem Królewskich. Oni dopisali do dorobku planowe zwycięstwo i mogą się skupić na przygotowaniach do kolejnego Klasyku w tym sezonie.
87 – Real Madryt (17+23+25+22): Ayón (2), Yusta (10), Llull (3), Taylor (6), Reyes (6), Rudy (10), Campazzo (6), Carroll (10), Tavares (4), Deck (8), Prepelič (3), Thompkins (19).
63 – Herbalife Gran Canaria (20+11+15+17): Balvín (4), Báez (3), Rabaseda (7), Strawberry (11), Radičević (8), Balcerowski (3), Oliver (8), Eriksson (4), Pasečņiks (7), Paulí (4), Evans (2), Tillie (2).
Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze