Viníciusowi brakuje jeszcze ogłady
Dobry występ, ale i masa niepotrzebnych zagrań
Vinícius Júnior był jednym z głównych bohaterów wczorajszego starcia z Melillą. Stwierdzenie to nie do końca ogranicza się jednak wyłącznie do pozytywnych aspektów. Na boisku widzieliśmy bowiem śmiałego zawodnika, ale któremu jednocześnie brakuje jeszcze nieco ogłady, na co często zwracał uwagę Lopetegui.
Faktem jest, że młody Brazylijczyk postawił ostateczny krok w stronę wywalczenia sobie miejsca w pierwszej drużynie. Od momentu przejęcia zespołu przez Santiago Solariego, Vini ani razu nie znalazł się poza meczową kadrą i nie wrócił już do gry w Castilli. Dziś na byłego gracza Flamengo czeka kolejne wyzwanie, polegające na budowaniu mocniejszej pozycji chociażby takimi meczami, jak ten z Melillą.
Bramka oraz ładne zagranie przy golu Asensio z pewnością zadowolą zwolenników oglądania skrótów. Tym niemniej kompletna analiza występu 18-latka zawiera także zbędne piętki, no look passy niewnoszące niczego do gry oraz dużo błędnych decyzji. Można było przez to odnieść nieodparte wrażenie, że to piłkarz, po którym faktycznie widać, iż dopiero wkroczył w pełnoletniość.
Po kilku miesiącach spędzonych w Valdebebas można było się spodziewać, że Vinícius nieco dojrzeje. Wciąż jednak na murawie stwarza obraz impulsywnego chłopaka o niebywałym potencjale, który mimo wszystko ma ciągoty do psot. Wiele jego zagrań przynosiłoby lepszy efekt, gdyby tylko dołożył do nich pewną dozę spokoju.
Vinícius nie jest już zupełnie nieopierzony, ale cały czas czegoś mu brakuje. Jego wiek nie jest w stanie oszukać trenerów nie bez powodu starających się go chronić. Pomijając już kwestie tańca przy wyniku 5:0, Brazylijczykowi brakuje jeszcze funkcjonalności. Zaprzestania ekwilibrystycznych prób przerzucania piłki nad rywalami i skupieniu się na wnoszeniu więcej do gry. Do tego typu zagrań potrzeba nie tylko jakości, którą ma, ale także czegoś innego – czasu. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że Vinícius ma go jeszcze naprawdę dużo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze