Gol miesiąca – podsumowanie

W listopadzie Real Madryt długo kontynuował dobrą passę, jaką rozpoczął w pierwszym spotkaniu Santiago Solariego. Królewscy poradzili sobie z Realem Valladolid (2:0) i Celtą Vigo (4:2) w Primera División i bez problemu pokonali Viktorię Pilzno w Lidze Mistrzów (5:0). Po przerwie na reprezentacje przyszło jednak jedno z najgorszych spotkań w tym sezonie, w którym Los Blancos musieli pogodzić się z wyższością Eibaru (0:3). Na zakończenie listopada Real poradził sobie na wyjeździe z Romą (2:0) i zapewnił sobie awans z pierwszego miejsca w grupie w Champions League.

Nagrodę – czapkę zimową Realu Madryt – otrzymuje DonMahone. Serdecznie gratulujemy i prosimy o jak najszybszy kontakt mailowy ([email protected]).

Piłkarz miesiąca: Sergio Reguilón (średnia ocen: 4,20). Na początku swojej przygody bardzo udanie potrafił zastąpić Marcelo. Wystąpił w trzech meczach, wszystkich od pierwszej minuty. Boczny obrońca zaprezentował bardzo równy poziom w spotkaniach z Realem Valladolid, Viktorią Pilzno i Celtą Vigo. W ostatnim niestety doznał urazu, jednak w kolejnym meczu do jedenastki wrócił Marcelo.

Najgorszy piłkarz: Marco Asensio (średnia ocen: 1,90). Zagrał przeciętne spotkanie z Realem Valladolid i katastrofalne z Eibarem. W międzyczasie mówił o ciągnięciu wózka, ale w obu tych spotkaniach nie pokazał tego, że może być ważną postacią tego zespołu. Real Madryt potrzebuje go w dużo lepszej formie. Nic dziwnego, że Santiago Solari nie dawał mu ostatnio poważniejszych szans.

Najlepszy mecz: vs Viktoria (5:0). W pierwszym meczu Ligi Mistrzów za kadencji Santiago Solariego drużyna pokazała się z bardzo dobrej strony. W zimnym Pilźnie bez większych problemów poradziła sobie z Viktorią, strzelając manitę. Bardzo dobre spotkanie zanotował Karim Benzema, autor dwóch bramek i asysty.

Najgorszy mecz: vs Eibar (0:3). Po przerwie na reprezentacje ekipa Solariego zagrała najgorszy mecz w sezonie. Żenująco spisał się między innymi Raphaël Varane, ale i ofensywni zawodnicy – Luka Modrić, Toni Kroos, Marco Asensio czy Gareth Bale – byli równie słabi. Pressing gospodarzy zaskoczył Królewskich, którzy nie mieli pojęcia, jak sobie z nim poradzić. No i sobie nie poradzili.

Najładniejszy gol: Ceballos vs Celta. Spotkanie na Estadio Balaídos było już rozstrzygnięte, ale na początku doliczonego czasu gry Andaluzyjczyk wziął na siebie odpowiedziedzialność, odważnie zaatakował, a swój krótki rajd zakończył wspaniałym strzałem pod poprzeczkę. Bramkarz nie miał szans, a Dani postawił kropkę nad i.