Przed Solarim pierwsze wzniesienia
Jednym z nich mecz z Romą
Santiago Solari od kilku dni jest już oficjalnie pierwszym trenerem Realu Madryt, z którym związał się umową do 2021 roku. Wywalczył sobie pracę dzięki zwycięstwom w czterech pierwszych meczach i zmianą odczuć, jakie wielu ludzi miało wobec Julena Lopeteguiego. Jednak dopiero teraz dla argentyńskiego szkoleniowca zaczynają się pierwsze wzniesienia, które będzie musiał pokonać.
Po reprezentacyjnej przerwie Królewskim przyjdzie zmierzyć się z Eibarem, a spotkanie odbędzie się już w tę sobotę. Trzy dni później Los Blancos czeka już znacznie trudniejsze zadanie – mecz z Romą na Stadio Olimpico. To bezpośrednie starcie o pierwsze miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, gdzie rywalem jest ubiegłoroczny półfinalista rozgrywek. Spotkanie z Rzymianami będzie dla Solariego prawdziwym testem po wygranych z Melillą, Valladollidem, Pilznem i Celtą.
Real ma jednak całkiem niezłe wspomnienia z rzymskiego stadionu. Pięciokrotnie mierzył się tam z Romą, wygrał cztery mecze i tylko raz zaznał smaku porażki. Nieco gorzej na tym samym obiekcie Królewscy radzili sobie z Lazio i zanotowali dwa remisy. Tuż po wizycie we Włoszech Solariemu przyjdzie zmierzyć się z kolejnym wysokim wzniesieniem, jakim będzie spotkanie z Valencią, która podobnie jak Celta, nie spełnia w tym sezonie pokładanych w niej oczekiwań. A w oddali na Argentyńczyka czekają Klubowe Mistrzostwa Świata, które rozpoczną się już w połowie grudnia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze