Ramos opuszcza zgrupowanie reprezentacji

Reprezentacja Hiszpanii przegrała wczoraj w Zagrzebiu z Chorwacją 2:3, a jedną z bramek dla La Rojy zdobył Sergio Ramos. Kapitan Realu Madryt zakończył jednak spotkanie z bólem mięśnia przywodziciela i po rozmowie z Luisem Enrique ustalono, że wróci do Madrytu. To oznacza, że nie zagra w najbliższej potyczce kadry, która w Las Palmas zmierzy się z Bośnią i Hercegowiną.

Hiszpańskie media informują, że problemy zdrowotne Sergio były znane jeszcze przed spotkaniem, jednak kapitan chciał pomóc swojej drużynie w meczu, który mógł zagwarantować reprezentacji pierwsze miejsce w grupie. Z powodu przeciążenia Ramos wraca do stolicy. Sytuacja stoperów Realu Madryt wygląda fatalnie. Raphaël Varane nie gra od 28 października, dokładna data powrotu Jesúsa Vallejo w dalszym ciągu nie jest znana, a niedawno urazu nabawił się też Nacho. Jakby tego było mało, z problemami zmagali się także Dani Carvajal i Marcelo, a na listę kontuzjowanych wskoczył Sergio Reguilón.

Santiago Solari wkrótce powinien odzyskać wielu zawodników pierwszego zespołu, jednak teraz lampka ostrzegawcza zapala się także przy nazwisku Sergio Ramosa. Drużyna ma coraz więcej problemów, jednak na razie nie wiadomo, czy kapitan po prostu potrzebuje odpoczynku. Wiele wskazuje na to, że nie chodzi o poważną kontuzję i obrońca będzie do dyspozycji trenera już w potyczce z Eibarem, która odbędzie się za 9 dni.