Solari spotka się w tym tygodniu z Florentino
Argentyńczyk podpisze wtedy nowy kontrakt z Realem
Hiszpańskie media zgodnie potwierdziły wczoraj u Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, że Santiago Solari został pełnoprawnym trenerem pierwszej drużyny Realu Madryt, a klub załatwił wszystkie sprawy papierkowe, jakich wymagała w tej sytuacji organizacja. Teraz Argentyńczykowi pozostaje spotkanie z Florentino Pérezem, podpisanie nowej umowy ustanawiającej go formalnie szkoleniowcem Królewskich oraz ogłoszenie tego w oficjalnym komunikacie.
Obecna umowa Solariego wygasa w 2019 roku i klub miał zaoferować mu kontrakt do 2020 roku. Nikt nie podaje dokładnych liczb dotyczących tego porozumienia, ale spekuluje się, że zarobki 42-latka wzrosną z kilkuset tysięcy euro do kilku milionów euro rocznie. Odpowiednie papiery Argentyńczyk ma podpisać w tym tygodniu w czasie pierwszego osobistego spotkania z prezesem Królewskich, po którym opublikowany zostanie odpowiedni komunikat. MARCA dodaje, że Solari odbędzie z Florentino pierwszą spokojną rozmowę na temat swoich odczuć, ocen i potrzeb na dalsze tygodnie tego sezonu, w tym prawdopodobnie także zimowe okienko transferowe.
Logicznie kontakt obu panów nie był tak płynny, gdy Argentyńczyk prowadził Castillę czy ekipy z niższych kategorii w szkółce, ale ich relacje mają być wyśmienite. Chociaż Solari nie osiągał z młodymi zawodnikami wielkich sukcesów, to klub był bardzo zadowolony z tego, jak rozwija poszczególnych graczy. Co więcej, Solari nigdy na nic się nie skarżył i nigdy nie kierował się sprawami finansowymi, nie naciskając na podwyżki. Teraz dostaje 1,5-roczną umowę w pierwszym zespole, otrzymując być może największą szansę trenerską w swojej karierze. Jego cel jest prosty: ma wygrywać.
Wczoraj zamknięto sprawy formalne z Federacją oraz dołączono nowy sztab szkoleniowy do kadry pierwszego zespołu na oficjalnej stronie klubu. Z Solarim z Castilli przychodzą jego asystent Santiago Sánchez oraz szkoleniowiec bramkarzy Roberto Vázquez. Za przygotowanie fizyczne odpowiada Antonio Pintus, a pomagać ma mu Javier Mallo. Ten ostatni będzie też zajmować się pracą z piłkarzami powracającymi po kontuzjach, a takie same obowiązki ma José Carlos García Parrales, który powraca do pierwszego zespołu po odsunięciu go od niego po przyjściu Lopeteguiego i jego ludzi. Ta trójka tworzyła zespół od przygotowania fizycznego także w erze Zidane'a od przyjścia do klubu Pintusa latem 2016 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze