Olympiakos chce wyrzucenia Panathinaikosu z Euroligi
Chodzi o oskarżenia prezesa <i>Panaty</i> względem arbitrów
Olympiakos skierował do Euroligi i do jej prezesa, Jordiego Bertomeu, prośbę o wykluczenie Panathinaikosu z rozgrywek. Powodem jest zachowanie Dimitrisa Giannakopoulosa, właściciela Panaty, który oskarżył rywali o próbę przekupienia dwóch z trzech arbitrów derbowego meczu w Eurolidze. Zgodnie z protokołem przygotowanym przez sędziowskie trio składające się z Polaka Jakuba Zamojskiego, Włocha Carmelo Paternico i Hiszpana Miguela Ángela Péreza, Giannakopoulos czekał na sędziów w przerwie spotkania, żeby powiedzieć im następujące słowa: „Wszyscy o tym wiemy. Wiemy, że postawiliście 20 tysięcy: 20 tysięcy Polak, 20 tysięcy Włoch, a Hiszpan jest jedynym uczciwym. Wszystko wyślemy do Bertomeu”.
Panathinaikos ostatecznie wygrał mecz 93:80, ale do przerwy przegrywał 41:48. Zachowanie prezesa tego klubu nie jest niczym nowym. W poprzednim sezonie regularnie i bardzo ostro atakował Bertomeu, ponieważ jego zdaniem Euroliga faworyzuje niektóre drużyny: Fenerbahçe i Olympiakos poprzez sędziowanie oraz Real Madryt przez układanie korzystnego terminarza dla Królewskich. Do większości mediów wysłał listę i nagrania z błędami arbitrów. Doszło nawet do tego, że Giannakopoulos przeprowadził referendum wśród kibiców, pytając, czy Panathinaikos powinien dalej grać w Eurolidze.
Euroliga kilka razy karała Dimitrisa, ale niewiele z tego wynikało. W maju musiał zapłacić ponad 400 tysięcy euro kary, a także dostał roczny zakaz pojawiania się na meczach Panathinaikosu. Jednak w ogóle nie miał zamiaru się do tego dostosowywać i z wysokości trybun oglądał między innymi ćwierćfinałowe starcia z Realem Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze