W oczekiwaniu na Marcelo

Real Madryt w napięciu oczekuje wieści na temat urazu Marcelo. Zawodnik po ostrym wejściu rywala przed czasem opuścił boisko we wtorkowym meczu z Viktorią Pilzno i dzisiaj podda się dokładnym badaniom, aby wykluczyć poważniejszą kontuzję. Sam Brazylijczyk po spotkaniu w Lidze Mistrzów starał się uspokoić madridistas, ale fakty są takie, że sztab techniczny odetchnie dopiero po poznaniu wyników rezonansu. Julen Lopetegui dobrze wie, że w ostatnim czasie siła ofensywna jego zespołu zależy w głównej mierze właśnie od Marcelo.

Pierwsze badania nie wskazują na poważniejszy uraz, dlatego sam zawodnik z optymizmem zapatruje się na swój udział w niedzielnym Klasyku. Na Camp Nou Królewscy zagrają o olbrzymią stawkę, a Lopetegui stanie przed szansą na uratowanie kolejnej piłki meczowej, która tym razem ma rozstrzygnąć praktycznie wszystko.

To, jak ważnym zawodnikiem dla tego Realu Madryt jest Marcelo, po raz kolejny widać było we wtorek na Santiago Bernabéu. W pojedynku z Viktorią, gdy drużynie ewidentnie nie szło i za nic w świecie nie potrafiła znaleźć drogi do bramki rywala, to właśnie Brazylijczyk próbował niekonwencjonalnych i odważnych zagrań w ofensywie, które ostatecznie skończyły się jego trafieniem. Jeśli Królewscy chcą zdobyć Camp Nou i utrzymać się w walce o mistrzostwo Hiszpanii, to po prostu potrzebują Marcelo.