Od piłki meczowej do piłki meczowej
Lopeteguiego uratują tylko same zwycięstwa
Jeszcze w niedzielę wieczorem w Madrycie panowało przekonanie, że Julen Lopetegui niezależnie od wszystkiego w środę przestanie być trenerem Realu Madryt. Dzisiaj wciąż są szanse na zrealizowanie takiego scenariusza, ale już nie takie spore, a dobry mecz z Viktorią i przekonująca wygrana mają pozwolić Hiszpanowi poprowadzić zespół w niedzielę na Camp Nou.
Obecnie większość dziennikarzy zajmujących się Realem zgodnie podaje, że kolejna wpadka czy zły wizerunek w jakimś spotkaniu będą oznaczać dla Lopeteguiego natychmiastowe pożegnanie z posadą. MARCA stwierdza, że 52-latek musi obronić kilka piłek meczowych z rzędu i zanotować pokaźną serię zwycięstw. Działacze będą obserwować reakcje trenera i ekipy na główne postawione zarzuty: złą formę fizyczną, brak jasnego pomysłu na grę, niewykorzystywanie Viníciusa, a przede wszystkim brak zwycięstw.
Co do potencjalnych następców, wciąż najmocniej wspomina się o Santiago Solarim, który prowadzi Castillę. Ma być on jednak bardziej szkoleniowcem typowo przejściowym niż stałym rozwiązaniem w stylu Zidane'a. W Chiringuito podano przy tym, że Argentyńczyk nie do końca wszystkich przekonuje i klub zdecydowanie wolałby postawić na bardziej renomowane nazwisko. Cały czas w różnych mediach wspomina się o Antonio Conte czy Roberto Martínezie, chociaż też nie ma tu pełnej zgody co do tych kandydatów. We wspomnianym programie utrzymano, że marzeniem dyrekcji pozostaje José Mourinho, ale Portugalczyk sam wczoraj zapewnił, że obecnie skupia się tylko na Manchesterze United.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze