Giggs: Bale nie zagra z Hiszpanią

W trakcie przerwy reprezentacyjnej uwaga kibiców skupia się na Valdebebas, gdzie o jak najszybsze powroty do gry walczą Marcelo, Carvajal, Isco i Benzema. W temacie kontuzji największe obawy istnieją jednak w związku z sytuacją Garetha Bale'a. Ryan Giggs dzisiaj w końcu wypowiedział się na temat gotowości atakującego do gry w jutrzejszym sparingu z Hiszpanią.

Przypomnijmy, że Walijczyk 11 dni temu nie wyszedł na drugą połowę meczu z Atlético przez ból mięśniowy. Z powodu zminimalizowania ryzyka nie poleciał do Moskwy, a następnie tym razem przez zmęczenie mięśniowe nie dograł spotkania z Deportivo Alavés. Mimo wszystko poleciał do Cardiff na zgrupowanie reprezentacji, gdzie na razie nie trenował. Dzisiaj selekcjoner przekazał, że atakujący nie zagra jutro z Hiszpanią.

– Jego występ stoi pod skrajnym znakiem zapytania. Ma małe zmęczenie mięśniowe po weekendzie. To nic poważnego, obserwujemy to dzień po dniu. Dajemy mu jednak szanse na grę we wtorek. Na teraz wynoszą one 50:50 – powiedział Giggs, który został zapytany wprost czy Bale jutro nie zagra. – Tak, nie zagra. Chcemy wszystkiego najlepszego dla Garetha, kadry i także Realu. Kilkanaście dni temu przeszedł badania w Realu, teraz przeprowadzono je ponownie. Na obu coś wyszło, ale zawsze coś wychodzi. Leczymy symptomy, ale to nic wielkiego. On czuje się dobrze, ale musimy rozważyć ryzyko. Sztab medyczny jest w stałym kontakcie z Realem, co ma miejsce w przypadku każdego klubu. Jestem pewien, że będzie gotowy na kolejny mecz w klubie. Ja nigdy nie byłem gotowy na 100%. Gdy masz te małe irytujące urazy, siedzi ci to w głowie dopóki nie poczujesz pewności na nowo, ale nie martwię się Garethem i on sam też się nie martwi. Powiedziałbym, że to coś niczego i po prostu nie podejmiemy ryzyka.