Vinícius celuje w podium debiutantów

Vinícius Júnior w sobotę w derbach Madrytu zadebiutował w oficjalnym meczu pierwszej drużyny, a dzisiaj ma szansę zrobić to w Lidze Mistrzów. Jeśli Julen Lopetegui zdecyduje się dać 18-latkowi jakieś minuty w Moskwie, to sprawie, że ten zostanie trzecim najmłodszym debiutantem w koszulce Królewskich w tych rozgrywkach.

W takiej tabeli przewodzi José Rodríguez, który 4 grudnia 2012 roku w meczu z Ajaxem wszedł na boisko w wieku 17 lat i 354 dni. Za pomocnikiem znajduje się Raúl González, który 13 września 1995 roku także debiutował w Lidze Mistrzów w spotkaniu z Ajaxem, a miał wtedy 18 lat i 78 dni. Atakujący zdobył wtedy w fazie grupowej 4 gole, a cały sezon zakończył z 26 trafieniami w 52 spotkaniach.

Jeśli Viní zadebiutuje dzisiaj w europejskich rozgrywkach, zrobi to w wieku 18 lat i 82 dni. Na razie trzeci na tym podium debiutantów jest Iker Casillas, który zagrał z Olympiakosem w wieku 18 lat i 118 dni. W tamtym sezonie 1999/2000 Hiszpan został najmłodszym bramkarzem, który zagrał w finale Ligi Mistrzów i go wygrał. Na koniec całego sezonu otrzymał nagrodę Bravo dla najlepszego młodego gracza na kontynencie. Dzisiaj tego typu wyróżnienie to Golden Boy.

Vinícius po sobotnim występie zapowiedział, że to dla niego pierwsza zapisana strona w nowej książce. Warto dodać, że Brazylijczyk został pierwszym graczem z rocznika 2000, który zadebiutował w białej koszulce. Teraz czeka on na kolejne minuty i występy, a mecz z CSKA to bardzo dobra okazja z powodu nieobecności Isco i Bale'a, którzy w kolejce do gry są zdecydowanie przez 18-latkiem. Lopetegui musi zestawić na to spotkanie nowy atak i być może znajdzie w nim miejsce także dla Viníciusa. Jeśli nie uda mu się to dzisiaj, szansę na wskoczenie na podium będzie miał jeszcze w starciach z Viktorią Pilzno 23 października i 7 listopada, kiedy będzie mieć skończone odpowiednio 18 lat i 102 dni oraz 18 lat i 117 dni.