Advertisement
Menu
/ belgofut.com

Courtois: Powinniśmy wygrać z Atlético

Belg analizuje sobotnie Derby Madrytu

Bez wątpienia najlepszy zawodnik Realu Madryt w ostatnim derbowym starciu z Atlético Madryt, Thibaut Courtois, w wypowiedzi dla belgijskiego portalu Belgofut przeanalizował pojedynek ze swoją byłą drużyną. Poniżej zamieszczamy wypowiedzi golkipera Królewskich.

Derby Madrytu
– To nie był łatwy mecz, gdyż mieliśmy za sobą porażkę w środku tygodnia. Oni mieli dwie szanse w pierwszej połowie. Był również groźny strzał Saúla na samym początku... Później miałem dwie interwencje w sytuacjach sam na sam – najpierw z Griezmannem, a później z Costą. Griezmann bardzo szybko znalazł się tuż naprzeciwko mnie, ale do końca zachowałem zimną krew. Z Diego było podobnie, chciałem zakryć jak największą przestrzeń i ostatecznie wybiłem piłkę ręką. W drugiej połowie dużo rzadziej podchodzili pod nasze pole karne i skupiałem się głównie na tym, aby ze spokojem i pewnością łapać piłki po wrzutkach. Mogliśmy wygrać, ale Oblak rozegrał dobry mecz. Wielka szkoda, gdyż po prostu powinniśmy zwyciężyć.

Gra nogami
– Nie jestem słaby, jeśli chodzi o grę nogami. Możliwe, że nie jestem pod tym względem wśród najlepszych na świecie, ale też nie jest tak źle. Nie boję się grać nogami. W jednej sytuacji mimo pressingu Kalinicia zagrałem do Varane'a swoją słabszą, prawą nogą. Wielu bramkarzy zdecydowałoby się na wybicie piłki w trybuny. Oczywiście, że czasami zanotuję gorsze podanie, ale znam bramkarzy, którzy są fenomenalni pod względem gry nogami, a mimo to potrafią popełnić wielki błąd. Robię to, co muszę, a to najważniejsze.

Wsparcie Bernabéu
– Tak, czułem to, zwłaszcza po tej pierwszej sytuacji sam na sam. Wszyscy wstrzymali oddech. Gdy wychodzisz zwycięsko z takiego pojedynku i słyszysz wrzawę na trybunach... Następnie trybuny zaczęły skandować moje imię. Podobało mi się to. Krok po kroku muszę zdobywać swoje miejsce. Zawsze musisz udowadniać swoją jakość, zwłaszcza w takiej sytuacji, gdy masz w zespole dwóch dobrych bramkarzy. Pomaganie zespołowi zawsze jest najważniejsze.

Starcie z byłymi kolegami
– Doświadczyłem już tego rok temu, gdy Chelsea mierzyła się z Atlético. Ale to zawsze będzie coś szczególnego. To moi przyjaciele. Zawsze będę miło wspominał pobyt w Atlético. Ale to był nowy mecz... Mecz, który musieliśmy wygrać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!