Machín: To była pierwsza połowa z bajki
Kilka słów od trenera Sevilli
Pablo Machín pojawił się w sali prasowej po meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Sevilli.
– To wieczór do zapamiętania i czerpania radości. Niektórzy z nas nie wygrywali z Realem za często, ale dla publiczności na Pizjuán to częstszy obrazek. Mimo wszystko cieszyli się tym spotkaniem od początku do końca. Cieszę się ogromnie ze względu na zawodników, bo pomimo wielu kontuzji radzą sobie doskonale.
– Jak mówiłem na konferencji przed meczem, by wygrać ten mecz, musiało nam pójść wszystko dobrze, taktycznie musieliśmy trafić z ustawieniem, trzeba było maksymalnie utrudnić grę rywalowi. Naprawdę weszliśmy w to spotkanie doskonale. Nie wiem, czy oni nie mieli dnia, czy my byliśmy tak dobrzy, ale zatrzymaliśmy najlepszych graczy na świecie.
– Pierwsza połowa? Coś takiego wyobrażało sobie niewielu z nas. To była połowa z bajki. Byliśmy skuteczni i tworzyliśmy okazje, a przy tym zatrzymywaliśmy rywali, pomijając strzał Bale'a w słupek. Jestem ogromnie zadowolony i trzeba pochwalić tych zawodników, którzy od kilku tygodni grają w systemie czwartek-niedziela. Teraz doszedł kolejny uraz Vidala, ale zespół walczy i nie poddaje się.
– Prawdopodobnie to był nasz najlepszy mecz z powodu klasy rywala. Sprawiliśmy, że grali źle i to nasza zasługa. To było możliwe dzięki wielkiemu spotkaniu. Graliśmy z wielką równowagą, zamknęliśmy im szanse na kontry, broniliśmy całym zespołem. To był nasz wielki mecz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze