Więcej miejsca dla Ceballosa
Pomocnik z pewnością dostanie więcej minut
„Życzę Isco szybkiego powrotu do zdrowia, a my myślimy już nad rozwiązaniami i nad zawodnikami, którzy będą mogli grać, bo mamy do nich ogromne zaufanie”, powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Julen Lopetegui. Isco przeszedł wczoraj operację wyrostka robaczkowego. Jednym z rozwiązań, które mają zastąpić jego brak jest z pewnością Dani Ceballos. Choć wydaje się, że na samym początku w meczach z lepszymi przeciwnikami trener Królewskich zdecyduje się na tercet Kroos, Casemiro, Modrić, to Ceballos będzie zawodnikiem, który w spotkaniach z Sevillą i Atlético wniesie sporo świeżości z ławki.
Julen Lopetegui wyciągnął w tym sezonie Daniego Ceballosa z głębokiej otchłani. W ubiegłym sezonie były gracz Betisu był zawodnikiem, który od Zidane’a dostał najmniej minut spośród członków pierwszego zespołu. Lopetegui ma do niego całkowite zaufanie przy tworzeniu swojego planu B. – Zaczął bardzo dobrze przygotowany i prezentował się świetnie w pretemporadzie. Praca przynosi nagrody, a on notuje bardzo dobry początek sezonu. Teraz potrzebuje ciągłości gry – mówił trener Królewskich 14 września. Dzień później wystawił go w pierwszym składzie na mecz z Athletikiem, a na ławce usiedli Casemiro i właśnie Isco.
Lopetegui nie rzuca słów na wiatr i wprowadza w życie swój plan dla Ceballosa. Siedem spotkań tego sezonu pomocnik zaczynał w pierwszym składzie. W całym ubiegłym sezonie w wyjściowej jedenastce wychodził jedynie w 9 meczach (5 z nich było spotkaniami Pucharu Króla). Hiszpan zagrał do tej pory już 240 minut w obecnych rozgrywkach, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego sezonu, jedynie 4 minuty. Pod tym względem jest czwartym pomocnikiem w drużynie, a więcej minut od niego na boisku spędzili do tej pory Kroos, Isco i Casemiro.
Ceballos jest bez wątpienia zawodnikiem, który najbardziej skorzystał na zmianie trenera w Realu Madryt. Sam zresztą przyznawał, że gdyby Zidane kontynuował pracę w stolicy Hiszpanii, młody pomocnik najprawdopodobniej zdecydowałby się na wypożyczenie w poszukiwaniu minut. Dzięki temu mógł też zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii i był to debiut udany, co podkreślają słowa Luisa Enrique – Nie trzęsą mu się nogi, wytrzymuje presję, daje ostatnie podanie, potrafi grać fizycznie. To piłkarz inny, niezwykły. Jeden z tych, których w piłce nie ma – podsumował selekcjoner Hiszpanii. Myślenie podobne do Lopeteguiego, który z pewnością będzie teraz częściej stawiał na Ceballosa w obliczu braku Isco.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze