Federacja blokuje rozegranie meczu La Ligi w Stanach Zjednoczonych
RFEF miała podjąć decyzję w tej sprawie
Hiszpańska Federacja Piłkarska wysłała do La Ligi list, w którym poinformowała, że nie zgadza się na rozegranie ligowego meczu między Gironą a Barceloną w Stanach Zjednoczonych. Jako podstawę decyzji podano możliwość naruszenia integralności rozgrywek, na co uwagę zwracał między innymi Real Madryt.
Z RFEF wypuszcza się informacje, bo nie przedstawiono w tym temacie żadnego oficjalnego komunikatu, że nie ma żadnych szans na rozegranie ligowego meczu poza granicami kraju, a to właśnie federacja musi wydać ostateczną zgodę w tej sprawie. We wspomnianym liście miała ona podkreślić, że z takim nastawieniem zgadzają się UEFA, FIFA, Związek Hiszpańskich Piłkarzy czy nawet rząd. Javier Tebas odpowiedział już w mediach, że nie są to żadne argumenty w tej sprawie, a co do zdania różnych instytucji, UEFA nie wypowiedziała się publicznie, FIFA nie ma tu żadnej władzy, a ze związkiem zawodników prowadzone są odpowiednie negocjacje.
Przypomnijmy, że w sierpniu La Liga podpisała umowę z firmą Relevant na promocję rozgrywek w Ameryce Północnej. Porozumienie zakłada współpracę także na rzecz rozgrywania meczów ligowych w Stanach Zjednoczonych. Wstępnie wytypowano z tego sezonu styczniowe starcie Girony z Barceloną, ale wydaje się, że ostatecznie federacja zablokuje ten pomysł. Królewscy od początku byli mu przeciwni, a Julen Lopetegui publicznie wypowiedział się, że narusza to uczciwość i integralność rozgrywek, w których wszystkie ekipy powinny rozgrywać mecze na tych samych stadionach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze