Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

De Rossi: Może poczułbym ulgę, gdyby Real sprzedał jeszcze z 8-9 graczy

Kilka wypowiedzi kapitana Romy z konferencji prasowej

Daniele De Rossi pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Romy z tego spotkania z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.

– Trudno porównywać obecną Romę do tej z rewanżu z Barceloną. W kwietniu byliśmy po 7 miesiącach pracy, a teraz mamy młodszą ekipę. Musimy być jednak wobec siebie bardziej wymagający. Poprawiliśmy się pod względem tego, że wcześniej bardziej cierpieliśmy. Wiele z naszych problemów na boisku jest już rozwiązanych.

– Strata Cristiano? Taki jest rynek. Nie wiem, co powiedzieć o stracie pięciu Złotych Piłek i wielu Lig Mistrzów. Nie mogę tego oceniać, nie znam takiej sytuacji. Real Madryt jest jednak wypełniony wielkimi zawodnikami. Nie są oni jak Cristiano, ale są świetni.

– Ulga, bo nie zagra Cristiano? Nie. Ulgę może odczułbym, gdyby sprzedali jeszcze z 8-9 graczy. Cristiano zawsze nam strzelał, to fakt, ale ciągle mają świetnych zawodników. To niesamowity zespół, który wciąż podziwiam. To moje odczucie przed starciem z Realem, a nie ulga, że nie ma tu już Ronaldo.

– Start Ligi Mistrzów od meczu z Realem? Może gdybym mógł dokonać wyboru, to postawiłbym na innego rywala, ale trzeba pamiętać, że rok temu mieliśmy wstępnie łatwiejszych przeciwników, a szło nam źle. Trzeba wykorzystać to, co jest teraz, pamiętać o tym, jak dobrze potrafimy grać i powtórzyć to jutro na boisku.

– Jak radzić sobie z odejściem ważnych kolegów? Ja jestem w Romie całe życie. Niektórzy przychodzą do klubu i zostają na długo. W Romie było tak z wieloma piłkarzami. To możliwe także w Realu, widzimy to na przykład po Sergio Ramosie. Można odejść też na przykład po 9 latach jak Cristiano. To jest futbol. Czasami odejście jest trudne i cierpisz, przeżywasz to jakiś czas, ale potem trzeba wznowić pracę. Pozostajesz z kolegą w kontakcie i idziesz dalej, taki jest futbol.

– Wsparcie dla trenera? Nie zmienia się to, że go wspieram. Nie jest pierwszym szkoleniowcem, który jest krytykowany. To normalne, że gdy nie wygrywasz, jesteś krytykowany. Jesteśmy Romą, chcemy wygrywać od zaraz. To samo dotyczy Realu. Nasz trener doprowadził nas tam, gdzie nie byliśmy i ma filozofię, która dała nam dobre wyniki. Nie można w niego wątpić.

– Czy to mój ostatni mecz na Bernabéu? Tutaj przeżywasz wyjątkowe emocje. Oczywiście, że to może być mój ostatni raz, że może być moja ostatnia Liga Mistrzów. Czuję te emocje, to ważne spotkanie. Trzeba interpretować jednak to wszystko pozytywnie. Gra tutaj to zawsze zaszczyt i coś pięknego. Cieszę się, że jutro będę mógł to zrobić.

– Porażka z Włochami 0:3 na Bernabéu rok temu? Przed konferencją byłem w łazience i przechodziłem obok szatni. Przypomniałem sobie o tej wizycie, chociaż nie spodobało mi się to, bo to było coś ciężkiego. Dla nas oznaczało to odpadnięcie z walki o awans na mundial, ale nie trzymam już w sobie tej złości. Trzeba sobie przypomnieć o meczach, które poszły nam tu dobrze. Bernabéu to pozytywny stadion.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!