Isco: Może niektórzy koledzy są w lepszej formie ode mnie
Pomeczowe przemyślenia Hiszpana
Isco Alarcón po meczu z Athletikiem pojawił się w strefie mieszanej u dziennikarzy radiowych i telewizyjnych oraz udzielił wywiadu kanałowi Movistar+. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Hiszpana z tych rozmów z dziennikarzami.
– Chcieliśmy tu wygrać. To był wyrównany mecz, w którym rywal mocno na nas naciskał. W drugiej połowie zabrakło trochę cierpliwości, by znaleźć wolne miejsce. W pierwszej połowie wydaje mi się, że do gola dobrze rozgrywaliśmy piłkę, ale brakowało dobrego zagrania na ostatnich metrach. Na końcu taki jest też futbol, że masz też mocnego rywala na wyjeździe. Mamy punkcik, trzeba się poprawić i unikać tych błędów. To nie był nasz najlepszy mecz, ale też nie było to fatalne spotkanie.
– Drugi z rzędu mecz na ławce? Jak wszyscy mówią, Real to bardzo konkurencyjny zespół. Jest wiele kolejek, byliśmy też po meczach reprezentacji. Trener uznał skład za odpowiedni i ja uważam podobnie. Wszyscy oceniają go jednak na podstawie wyniku. Mieliśmy dzisiaj trudny mecz, po którym zostajemy z punktem. Może za drugą połowę zasługiwaliśmy na coś więcej, ale idziemy już dalej.
– Rywalizacja w tej drużynie jest niesamowita i wszyscy będą tu potrzebni. W Realu nie jestem tylko ja. Może są niektórzy koledzy, którzy są w lepszej formie ode mnie i dlatego trener ich wystawia. Hasła o tym, że u Lopeteguiego będzie Isco i dziesięciu graczy wymyśliliście wy sami.
– Czego brakuje drużynie? Uważam, że nasze nastawienie do rywalizacji jest takie samo. Dzisiaj podważacie to po remisie, ale byliśmy po trzech zwycięstwach i przyjechaliśmy na ciężki teren. W drugiej połowie moim zdaniem zabrakło trochę cierpliwości i dokładności w ataku. To początek, trzeba dalej się poprawiać i w pełni wierzyć w ten zespół.
– Problem z grą czy skutecznością? Mieliśmy okazje, stworzyliśmy sytuacje. Zabrakło trochę cierpliwości, by porozrzucać Athletikiem od strony do strony, bo gdy to robiliśmy, pojawiały się wolne przestrzenie. Brakowało też dokładności.
– Przerwa zaszkodziła Realowi? Wszyscy ciężko trenowali, jedni na kadrach, inni w Madrycie. Uważam, że to nie jest wymówka. Athletic rozegrał dzisiaj kompletny mecz i utrudnił nam sprawy.
– To mój drugi gol głową w karierze, pierwszego zdobyłem w debiucie w Realu pięć lat temu. Świetna piłka Toniego do Garetha, ten dośrodkował, piłka doszła do mnie i wcisnąłem ją do siatki. Gra głową to nie mój temat, ale cieszę się z tego trafienia.
– Zaczepki Raúla Garcíi? Taki jest jego styl. Może dzięki temu jest bardziej konkurencyjny. Dzisiaj poszło mu dobrze i w karierze szło mu dobrze, więc niech robi, co uznaje za najlepsze.
– Start Ligi Mistrzów? Podchodzimy do tych rozgrywek z taką samą nadzieją jak zawsze, a może jeszcze większą. Nasze ostatnie osiągnięcia są historyczne, ale jak powtarzamy, to nam nie wystarczy. Mamy zespół, by walczyć o to trofeum do samego końca i znowu po nie ruszamy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze