„Wenger odwiódł mnie od transferu do Realu”

Były francuski pomocnik, Robert Pirès, w wywiadzie dla Daily Express wyjawił, że w 2000 roku był o krok od transferu do Realu Madryt. Na drodze do przenosin do stolicy Hiszpanii stanął jednak ówczesny trener Arsenalu, Arsène Wenger, który przekonał swojego rodaka do przeprowadzki do Anglii. „Miałem już na sobie koszulkę Realu Madryt. Niektórzy dziennikarze robili mi już w niej zdjęcia. Wydawało się, że transfer do Realu Madryt to już tylko formalność. Problem w tym, że dwa czy trzy dni po tych zdjęciach zadzwoniłem do Wengera i wtedy zmieniłem zdanie”, przyznał Francuz.

– Wybór Arsenalu był najlepszą decyzją, jaką mogłem podjąć. Początkowo moim pierwszym wyborem był Real Madryt, ponieważ to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Ja jednak podjąłem inną decyzję. Rodzina powtarzała mi, że oszalałem, bo Real Madryt to najlepszy klub na świecie. Odpowiedziałem im, że możliwe, ale po długiej rozmowie z Wengerem on mnie przekonał – dodał Pirès, który w Arsenalu spędził w sumie sześć lat.