Gareth „Pocisk” Bale
Walijczyk imponuje formą
Gareth Bale przypomina na początku tego sezonu pocisk. Wydaje się, że odejście Cristiano Ronaldo ostatecznie wyzwoliło Walijczyka, który po dwóch ligowych kolejkach ma na swoim koncie dwa trafienia – w pierwszym meczu z Getafe i wczorajsze z Gironą. Ponadto zanotował również jedną asystę przy bramce Karima Benzemy. Wczoraj w Gironie ponownie przekonaliśmy się, że gdy Bale ma przed sobą wolną przestrzeń, jest zabójczy i praktycznie nikt nie jest w stanie go powstrzymać.
Jeśli kontuzje będą go omijać, można zakładać, że walijski skrzydłowy powinien przejąć pełną odpowiedzialność po Cristiano Ronaldo. Statystyki pokazują, że jest w formie. Na przestrzeni ostatnich siedmiu meczów Realu Madryt czynnie uczestniczył przy dziesięciu bramkach – pod koniec poprzedniego sezonu gol z Barceloną, dublet z Celtą, gol z Villarrealem i ponownie dublet w finale Ligi Mistrzów z Liverpoolem.
W obecnym sezonie ma już na koncie dwie wyżej wspomniane bramki w La Lidze oraz dwie asysty – ta wczorajsza przy trafieniu Benzemy oraz w Superpucharze Europy. Warto również podkreślić, że Bale ma za sobą naprawdę udany okres przygotowawczy, podczas którego zbierał zarówno bramki, jak i asysty. W sumie w 2018 roku w samej lidze zanotował 16 trafień rozgrywając przy tym 1 515 minut.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze