Mariano wróci do Primera División?
Pablo Machín liczy na pozyskanie 25-latka
Mariano Díaz został priorytetem transferowym Sevilli w końcówce trwającego jeszcze okienka. W trakcie rocznego pobytu w Lyonie napastnik zrobił duży postęp, a obecny zespół wycenił go na 90 milionów euro. Taka cena była zdecydowanie za duża dla ekip z Premier League, które o niego pytały. Zainteresowanie wykazywały między innymi Arsenal czy Everton, a jego powrót do Primera División sondował także Real Madryt.
Królewscy nie zawarli w umowie z Lyonem żadnej klauzuli pozwalającej wykupić byłego gracza Castilli. Według Marki francuski zespół ma jednak obowiązek poinformowania Los Blancos o każdej ofercie. Na konta Realu trafić ma też 35% kwoty kolejnego transferu, co w praktyce oznacza, że madrytczycy mogą „wyrównać” ofertę jakiegokolwiek klubu, oferując o 35% mniej. Według Eldesmarque Sevilla osiągnęła już porozumienie z zawodnikiem, który chętnie wróci do Hiszpanii, by powalczyć o miejsce w reprezentacji. Piłkarzowi podoba się projekt i futbol prezentowany przez drużynę Pablo Machín.
Jak dowiedziała się MARCA, pierwsza oferta Sevilli opiewała na 25 milionów euro i została odrzucona przez Francuzów. Źródła hiszpańskiego dziennika twierdzą, że negocjacje mogłyby zamknąć się na 40 milionach euro, czyli kwocie dwa razy większej niż dotychczasowy rekord transferowy Andaluzyjczyków. Na Ramón Sánchez Pizjuán takie pieniądze mogą się znaleźć, ponieważ w ostatnim czasie sporo zaoszczędzono. Kontakty między stronami nie zostały zerwane, dlatego wciąż istnieje szansa na przenosiny 25-latka na południe Półwyspu Iberyjskiego. Problemem może okazać się jednak postawa Realu Madryt, który może skorzystać z prawa pierwokupu.
Przed jutrzejszym spotkaniem Sevilli z Villarrealem Pablo Machín, trener drużyny z Andaluzji, wziął udział w konferencji prasowej, na której spytano go między innymi o możliwość sprowadzenia Mariano. „Pojawia się wiele nazwisk i wszyscy są piłkarzami o dużej jakości i prestiżu. Mariano przyciągał uwagę od najmłodszych kategorii wiekowych w Realu Madryt, a także podczas występów w pierwszej drużynie, raczej ze względu na umiejętności czy liczbę szans. Przyciągnął uwagę Olympique'u. Takich piłkarzy potrzebuje Sevilla. Chciałbym, żeby to była prawda”, powiedział szkoleniowiec.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze