AS: Lopetegui prosi o Rodrigo

Kibice chcą transferu „dziewiątki”. Julen Loptegui również zapatruje się pozytywnie na sprowadzenie środkowego napastnika, który mógłby konkurować z Karimem Benzemą, jednak Florentino i José Ángel Sánchez opierają się temu pomysłowi i są przekonani, że obecna kadra zapewnia skuteczność na wystarczającym poziomie, mimo że straciła 50 goli rocznie, które gwarantował Cristiano.

Na dziesięć dni przez zamknięciem okienka transferowego w La Lidze najpoważniejszym kandydatem do zasilenia szeregów Los Blancos jest Rodrigo Moreno. Wobec praktycznie braku szans na sprowadzenie Cavaniego, Kane'a czy Lewandowskiego, Julen Lopetegui uważa, że napastnik Valencii idealnie odnalazłby się w drużynie. Szkoleniowiec Realu Madryt ma bardzo dobre wspomnienia ze współpracy z Rodrigo jako selekcjoner reprezentacji U-21. W 2013 roku Lopetegui wygrał młodzieżowe mistrzostwa Europy w Izraelu, a jego napastnikami byli Morata i właśnie Rodrigo.

Niemniej, jak informuje AS, sytuacja stanęła w martwym punkcie. Włodarze Królewskich twierdzą, że klauzula wykupu Rodrigo, która wynosi 120 milionów euro, jest stanowczo zbyt wysoka. Na Bernabéu uważają, że rozsądną ceną za napastnika byłoby około 60 milionów euro. Postawa samego zawodnika wydaje się być jasna. „Nie będę powtarzać tego, co powtarzam od marca. Powiedziałem już wystarczająco dużo”, wyjawił Rodrigo po wczorajszym meczu z Atlético, ucinając tym samym spekulacje dotyczące ewentualnego transferu do stolicy Hiszpanii.